Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Chodurski 27.04.2014

Informacje MSZ Ukrainy są nieprawdziwe. Szef OBWE nie jedzie do Kijowa

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zdementowała zapowiedź przyjazdu do Kijowa w niedzielę wieczorem sekretarza generalnego OBWE Lamberto Zanniera. O przyjeździe informował na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy łączył wizytę ze sprawą porwania obserwatorów wojskowych z OBWE przez prorosyjskich separatystów. - Sytuacja związana z uwolnieniem obserwatorów OBWE pozostaje skomplikowana. Wracam do Kijowa. Wieczorem do Kijowa przylatuje także sekretarz generalny OBWE Lamberto Zannier - napisał Deszczyca z Rzymu, gdzie był na uroczystościach kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II.

- Sekretarz generalny OBWE nie wybiera się na Ukrainę - oświadczył agencji AFP rzecznik organizacji, która ma siedzibę w Wiedniu.

Uprowadzona grupa obserwatorów składa się z siedmiu wojskowych - trzech Niemców, Polaka, Czecha, Szweda, Duńczyka - niemieckiego tłumacza oraz pięciu ukraińskich oficerów. Wszyscy zostali porwani w piątek w Słowiańsku na wschodzie Ukrainy.

Porwany Polak z OBWE w wywiadzie dla Polskiego Radia>>>

Samozwańczy burmistrz Słowiańska i zarazem przywódca separatystów Wiaczesław Ponomariow oświadczył wówczas, że są oni "natowskimi szpiegami".
W ramach swej misji, prowadzonej na podstawie Dokumentu Wiedeńskiego o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa z 1999 roku, obserwatorzy monitorowali przebieg operacji antyterrorystycznej przeciw separatystom na wschodzie Ukrainy pod kątem przestrzegania prawa międzynarodowego i obrony ludności cywilnej.

W niedzielę separatyści w Słowiańsku zorganizowali konferencję prasową, na której uprowadzeni oświadczyli, że czują się dobrze i są dobrze traktowani.
Na Ukrainie znajdują się już negocjatorzy OBWE, którzy mają rozmawiać o uwolnieniu zakładników z przedstawicielami ugrupowań separatystycznych.

Inspektorzy wojskowej misji OBWE na wschodnią Ukrainę zostali zatrzymani w piątek, cztery kilometry przed Słowiańskiem przez aktywistów tak zwanego pospolitego ruszenia Donbasu. Wraz z nimi zatrzymano także pięciu oficerów ukraińskich. Dwóch z nich przebywa wraz z członkami misji OBWE, los trzech pozostałych jest nieznany.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

mc

''