Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 05.05.2014

Papież: w Kościele są też karierowicze, próżniacy i kombinatorzy

Franciszek powiedział, że niektórzy ludzie są w Kościele z próżności, żądzy władzy i pieniędzy. Zachęcił w kazaniu wiernych do refleksji nad tym, czy należą do Kościoła z miłości do Jezusa czy dla własnych korzyści.
Franciszek przestrzega przed księżmi i biskupami - karierowiczami i rzekomo dobrymi katolikami - kombinatoramiFranciszek przestrzega przed księżmi i biskupami - "karierowiczami" i rzekomo dobrymi katolikami - "kombinatorami"PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Jako jedną z takich pobudek wskazał próżność, stwierdzając, że niektórzy dają jałmużnę bądź poszczą "na pokaz". - Próżność jest niebezpieczna, bo sprawia, że popadamy natychmiast w pychę i butę - ostrzegł.

Zdaniem papieża każdy powinien zadać sobie pytanie: "Jak podążam za Jezusem? Czy dobre uczynki, które robię, robię w ukryciu, czy lubię się przy tym pokazywać?". - Próżny pasterz nie przynosi dobra Ludowi Bożemu - podkreślił Franciszek, mówiąc o księżach i biskupach.

"Nie wolno przychodzić do Kościoła, by się wspinać"

Następnie przestrzegł przed pokusą władzy. - W Kościele są karierowicze. Wielu jest takich, którzy pukają do drzwi Kościoła - powiedział papież. Wykonał przy tym, pogwizdując, gest wspinania się po drabinie.

Następnie dodał z ironią: - Jeśli komuś podoba się taka wspinaczka po szczeblach kariery, niech idzie na północ i uprawia alpinizm; to jest zdrowsze. - Ale nie wolno przychodzić do Kościoła, by się wspinać. Jezus gani karierowiczów, którzy dążą do władzy - oświadczył Franciszek.

Jako trzecią pokusę wymienił pieniądze: "Ci, którzy dla pieniędzy idą za Jezusem, chcą odnieść finansowe korzyści w parafii, diecezji, we wspólnocie chrześcijańskiej, w szpitalu, szkole". - Poznaliśmy tylu dobrych katolików, dobrych chrześcijan, przyjaciół, dobrodziejów Kościoła, posiadających także różne odznaczenia, tylu ich jest! A potem wyszło na jaw, że prowadzili niejasne interesy, byli prawdziwymi kombinatorami i zarobili bardzo dużo pieniędzy - powiedział papież.

Jak dodał, "ludzie ci przedstawiali się jako dobroczyńcy Kościoła, ale zabierali pieniądze i nie zawsze były one czyste".

Franciszek zakończył kazanie modlitwą o uwolnienie chrześcijan od pokusy próżności i władzy oraz żądzy pieniędzy.

IAR,PAP,kh

''