Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 20.05.2014

Manewry rosyjskiego lotnictwa przy granicy z Ukrainą

Ponad 70 załóg reprezentujących siły powietrzne wszystkich okręgów wojskowych Rosji przybyło już do obwodu woroneskiego, gdzie rozpoczynają się ćwiczenia Aviadarts-2014 - poinformowała agencja RIA-Nowosti.
MiG-29MiG-29wikimedia.commons/fot.U.S. Air Force

Według agencji w ćwiczeniach, określanych przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej jako "konkurs lotnictwa wojskowego", uczestniczy ponad 250 osób - lotników, inżynierów-techników, sędziów i organizatorów. Ich oficjalne otwarcie nastąpi w środę w bazie Akademii Lotniczej w Woroneżu. Potrwają do 26 maja.
Ukraina otrzymała pierwszą transzę pomocy europejskiej [relacja]

Obwód woroneski graniczy z niespokojnym obwodem ługańskim na wschodniej Ukrainie. Sam Woroneż znajduje się w odległości zaledwie 250 km od granicy rosyjsko-ukraińskiej.
Śmigłowce bojowe, myśliwce, samoloty szturmowe, bombowce dalekiego zasięgu i samoloty transportowe przez pięć dni będą atakować środki obrony powietrznej umownego przeciwnika, niszczyć cele naziemne i dokonywać nalotów dywanowych. Cele usytuowano na poligonie Pogonowo.
Przewidziano użycie śmigłowców wielozadaniowych Mi-8, ciężkich Mi-24 oraz szturmowych Mi-28 i Ka-52 Aligator, a także samolotów szturmowo-bombowych Su-24, szturmowych Su-25, myśliwców przechwytujących Su-27, myśliwców frontowych MiG-29, myśliwców wielozadaniowych Su-34, bombowców strategicznych Tu-22M3 i samolotów transportowych Ił-76.

Trzecia faza ćwiczeń
Kulminacja "konkursu" nastąpi 25 maja, gdy na Ukrainie będą się odbywać wybory prezydenckie. Cytowany przez agencję RBK ekspert wojskowy Aleksandr Chramczychin uważa, że ta zbieżność nie jest przypadkowa i ma związek z obecną sytuacją wojskowo-polityczną na Ukrainie.
Według Ministerstwa Obrony FR będzie to trzecia faza "konkursu". Dwie pierwsze odbyły się na początku roku w okręgach wojskowych. Czwarta planowana jest na przełom czerwca i lipca. Zaproszono na nią przedstawicieli sił powietrznych Białorusi, Kazachstanu, Chin i Francji.
W poniedziałek Ukraina wezwała Rosję do odwołania ćwiczeń. W ocenie ukraińskiego MSZ "spotęgują one napięcie w okresie wyborów prezydenckich na Ukrainie i nie będą sprzyjać deeskalacji sytuacji w regionie".
Władze w Kijowie i rządy krajów zachodnich niejednokrotnie oskarżały Moskwę o eskalację sytuacji na granicy z Ukrainą i koncentrowanie wojsk w rejonach przygranicznych. Zarzucały jej też dążenie do zerwania wyborów prezydenckich na Ukrainie. Rosja kategorycznie odrzucała te oskarżenia.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

PAP, to

''