Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 13.06.2014

ZAiKS kontratakuje w walce z fryzjerem. Domaga się zaległych tantiem

To nie koniec głośnej sprawy wałbrzyskiego fryzjera. Stowarzyszenie Autorów ZAiKS odwołało się od niekorzystnego dla niego wyroku, który zapadł w kwietniu tego roku.
ZAiKS kontratakuje w walce z fryzjerem. Domaga się zaległych tantiemGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Adwokat Krzysztof Zuber: autorom należy się wynagrodzenie za to, że eksploatuje się ich utwory (IAR)
Czytaj także

Chodzi o 900 złotych zaległych tantiem, których ZAIKS domaga się od fryzjera Marcina Węgrzynowskiego za odtwarzanie piosenek w jego salonie. W kwietniu, świdnicki sąd uznał, że w tak małym pomieszczeniu nie dochodzi do publicznego odtwarzania muzyki, a fryzjer nie osiąga z tego powodu dodatkowych korzyści. Jednak - według ZAIKS-u - sąd źle zinterpretował prawo autorskie oraz nie uwzględnił ważnych dowodów.


TVN24/x-news

Adwokat stowarzyszenia Krzysztof Zuber powiedział, że wyrok był bardzo niekorzystny dla twórców, bo to im przekazywane są pieniądze zbierane przez ZAIKS.
- Zasada jest taka: autorom należy się wynagrodzenie za to, że eksploatuje się ich utwory - powiedział adwokat dodając, że nie ma znaczenia, czy dzieje się to u fryzjera, czy w innym zakładzie. - Postanowienia ustawy nie zmieniają się też w zależności od tego, czy muzyka jest odtwarzana głośno, czy cicho - wyjaśnił.
Sprawę rozpatrzy teraz wrocławski Sąd Apelacyjny. Marcin Węgrzynowski mówi Radiu Wrocław, że jest na to przygotowany i że jeśli będzie trzeba, pójdzie nawet do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jestem przygotowany na dalszą walkę, chcę udowodnić swoją rację, tak jak zrobił to stomatolog z Włoch w podobnej sprawie - powiedział fryzjer. Dodał, że codziennie dostaje kilkanaście maili i telefonów z prośbą o pomoc w walce z ZAiKS-em.
Stowarzyszenie czekało z wniesieniem apelacji do ostatniej chwili. Sprawa stała się głośna po ujawnieniu jej przez Radio Wrocław.

IAR, bk