Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 16.06.2014

RPP chce wyjaśnień prezesa NBP w sprawie afery taśmowej. "Belka zachował się jak polityk"

Szef Narodowego Banku Polskiego Marek Belka wrócił już do kraju - poinformował rzecznik prasowy NBP Przemysław Kuk. We wtorek odbędzie się zaplanowane posiedzenie RPP, której przewodniczącym jest prezes NBP.
Marek BelkaMarek BelkaNBP
Posłuchaj
  • Taśmy "Wprost" a przyszłość rządu - relacja Małgorzaty Naukowicz (IAR)
  • Szef działu ekonomicznego "Rzeczpospolitej" Krzysztof Adam Kowalczyk: być może premier zaproponuje dymisję szefa MSW (IAR)
  • Szef działu ekonomicznego "Rzeczpospolitej" Krzysztof Adam Kowalczyk: Marek Belka ewidentnie wyszedł z woli (IAR)
Czytaj także

Rada Polityki Pieniężnej spotyka się 17 czerwca na jednodniowym posiedzeniu roboczym. Odbywa się ono zgodnie z harmonogramem prac Rady.
Członek Rady Elżbieta Chojna-Duch mówiła w niedzielę, że RPP poruszy na tym spotkaniu kwestię opublikowanych nielegalnych nagrań rozmowy prezesa NBP z szefem MSW. - Rada z pewnością poruszy tę kwestię na wtorkowym posiedzeniu. W tym przykrym kontekście należą się Radzie wyjaśnienia - powiedziała Chojna-Duch.

RMF FM/x-news

Balcerowicz uderza w Belkę: prezes NBP wikła się w politykę >>>
"Wprost" ujawnił w sobotę nagranie z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 roku. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany. Pod koniec maja 2014 roku do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP. Rząd ma się nim zająć na posiedzeniu w najbliższy wtorek.

"Wprost" ujawnia treść taśm. Afera, która zatopi rząd? >>>

Prezes NBP mówił w RMF, że tygodnik opublikował tylko fragmenty rozmowy. - Te spotkanie miało trwać dwie godziny, a mnie przeczytanie tekstu z "Wprost" zabrało minut dwadzieścia - to wiadomo, że to są tylko fragmenty. Natomiast, oczywiście, że nie ma mowy o jakimś dealu, kontrakcie. Była to rozmowa, jak sądzę, dwóch ludzi, którzy są zatroskani różnymi przejawami życia w Polsce, i tyle. Myślę, że ci, którzy odczytali - paskudna sprawa, prawda - to chyba nie zrozumieli. Rozmawia się tam o sytuacjach ekstremalnych, o takich sytuacjach, na które państwo powinno być przygotowane - podkreślił.

W poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej" Belka mówił z kolei: - Nie mogę tolerować sytuacji, gdy troskę o stan państwa przedstawia się, jako zamach stanu.

"Belka zachował się jak polityk"

Marek Belka zachował się jak polityk - tak treść rozmowy między prezesem NBP a ministrem Barłomiejem Sienkiewiczem komentuje w Polskim Radiu 24 szef działu ekonomicznego "Rzeczpospolitej". Krzysztof Adam Kowalczyk nie sądzi jednak, by z tego powodu Marek Belka miał stracić stanowisko.
Dziennikarz "Rzeczpopolitej" uważa, że podczas rozmowy, którą opublikował "Wprost", prezes Belka niebezpiecznie zbliżył się do rozgrywek politycznych. Krzysztof Adam Kowalczyk uważa, że szczególnie dziwne było to, że jego partnerem do rozmów był minister spraw wewnętrznych, a nie na przykład premier.
Zdaniem Kowalczyka, premier Tusk będzie się starał teraz wyciszyć emocje w związku z tą sprawą. Możliwe, że zdecyduje się na dymisję Sienkiewicza. Raczej na pewno rząd przerwie prace nad nowelizacją ustawy o NBP.

Premier Donald Tusk w poniedziałek o godz. 15 odniesie się do sprawy. Prokuratura zapowiedziała swoją reakcję po zapoznaniu się z całością publikacji. Niektórzy politycy opozycji mówią o komisji śledczej.

PAP, bk