Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Chodurski 07.07.2014

Kaczyński i Ziobro rozmawiali 2 godziny o konsolidacji prawicy

Spotkanie polityków odbyło się poza siedzibą Prawa i Sprawiedliwości i zakończyło się około godziny 20-tej - poinformował rzecznik Solidarnej Polski Patryk Jaki.
Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyńskiscreen z Youtube.com

Szef Koła Solidarnej Polski, Arkadiusz Mularczyk powiedział dziennikarzom, że rozmowa dotyczyła możliwości współpracy PiS i Solidarnej Polski. Chodzi o wybory samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. Jak mówił - ma nadzieję, że dojdzie do ustalenia "w miarę precyzyjnych zasad współpracy".

Jeszcze przed spotkaniem Kaczyński-Ziobro, Mularczyk zastrzegł, że jest to wstępny etap rozmów i nie można powiedzieć, że zjednoczenie prawicy jest faktem. Według niego, kwestia formuły współpracy jest sprawą otwartą ale Solidarna Polska chciałaby utrzymać swój szyld - czyli koło lub klub parlamentarny i współpracować z PiS-em przy najbliższych wyborach. Chce także ustalić miejsca na listach jeśli chodzi o wybory samorządowe do sejmików i miast na zasadach pewnych parytetów.

Mariusz Antoni Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości, który był gościem audycji "Puls Trójki" przekonuje, że zjednoczenie nie oznacza wchłonięcia Solidarnej Polski przez PiS. Kamiński podaje przykład Marka Jurka, który kiedyś opuścił Prawo i Sprawiedliwość, ale później ze świetnym wynikiem dostał się z list tego ugrupowania do europarlamentu, będąc nadal liderem Prawicy Rzeczypospolitej. Kamiński mówi, że to będzie konsolidacja prawicy wokół PiS.

O planowanym spotkaniu Kaczyński-Ziobro media informowały od początku ubiegłego tygodnia; jednak politycy obu partii nie chcieli oficjalnie podać kiedy i gdzie dojdzie do rozmowy.

W poniedziałek od rana dziennikarze czekali przed siedzibą PiS na spotkanie Ziobro-Kaczyński, ale lider SP nie pojawił się przy ul.Nowogrodzkiej. Jarosław Kaczyński spotkał się natomiast z szefem Solidarności Piotrem Dudą. Po godz. 16. prezes PiS opuścił siedzibę partii, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

Kaczyński w niedawnej rozmowie z internetową telewizją PiS mówił o potrzebie konsolidacji partii prawicowych. - Jesteśmy za konsolidacją i ta ręka na pewno zostanie wyciągnięta i to już niedługo. Natomiast na pewno nie zgodzimy się na stworzenie takiego mechanizmu, który już przed wyborami może bardzo szkodzić, a który po wyborach, w razie sukcesu, może uniemożliwić rządzenie. Bo to rządzenie będzie bardzo trudne, wśród potężnego ataku. Bo ten system będzie się bronił - zaznaczył prezes PiS.
Z kolei Ziobro w niedawnej rozmowie z PAP deklarował, że wobec "gigantycznej afery", jaką pokazały nagrania tygodnika "Wprost", jest życzliwie nastawiony do pomysłu stworzenia szerokiej koalicji prawicowej pod przewodnictwem PiS. Zastrzegł, że musiałyby być zachowane niektóre postulaty z programu gospodarczego SP oraz zagwarantowana autonomia tego ugrupowania.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

mc