Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 09.07.2014

Ważą się losy Sienkiewicza. Rząd przetrwa? Gorący dzień w Sejmie

Sejm rozpatrzy w środę dwa wnioski PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska oraz o odwołania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Wszystko wskazuje na to, że oba zostaną odrzucone.
Bartłomiej Sienkiewicz zachowa stanowisko szefa MSW?Bartłomiej Sienkiewicz zachowa stanowisko szefa MSW?PAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Sienkiewicz może spać spokojnie? - relacja Małgorzaty Naukowicz (IAR)
  • Debata nad wnioskiem o odwołanie rządu Donalda Tuska - relacja Iwony Szczęsnej (IAR)
Czytaj także

Debata nad odwołaniem obecnej Rady Ministrów i powołaniem na premiera socjologa, prof. Piotra Glińskiego zaplanowana jest na godz. 9.15, a głosowanie - na piątek. Inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości to pokłosie tzw. afery podsłuchowej, gdzie nagrane, a następnie opublikowane, zostały rozmowy wielu czołowych polityków PO i urzędników państwowych.

Prof. Gliński jest już po raz kolejny zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość jako kandydat na premiera we wniosku o konstruktywne wotum nieufności. W marcu ubiegłego roku wniosek został odrzucony w sejmowym głosowaniu. Tak jak poprzednio, tak również obecnie profesor nie będzie mógł zabrać głosu w debacie; nie zgadza się na to marszałek Sejmu Ewa Kopacz argumentując, że takiej możliwości nie przewiduje regulamin Sejmu. Przed rokiem prezes partii Jarosław Kaczyński odtworzył z tabletu fragment wystąpienia socjologa z konferencji prasowej. Politycy PiS przyznają, że zastanawiają się, w jaki sposób umożliwić wystąpienie 60-latkowi w środę.

Rząd na podsłuchu. Serwis specjalny portalu Polskiego Radia >>>

Wsparcie dla odwołania rządu Tuska deklarują jedynie 12-osobowe koło Solidarnej Polski oraz część posłów niezrzeszonych, m.in. Jarosław Gowin i Jacek Żalek z Polski Razem oraz Przemysław Wipler (Nowa Prawica). Lewicowa opozycja wstrzyma się od głosu. - Nie chcemy głosować ani za rządem premiera Tuska, ani tym bardziej głosować za kabaretowym rządem Glińskiego - mówił lider SLD Leszek Miller. Podobnie zachowa się Twój Ruch. Szef partii Janusz Palikot tłumaczy, że Gliński jest kandydatem prawicowym, więc nie może liczyć na poparcie jego formacji.

Liderzy koalicji PO-PSL zgodnie deklarują zamiar obrony rządu. - Przyjęliśmy pewną zasadę, prostą i zrozumiałą, wspólnego działania na tym posiedzeniu i wspólnej obrony rządu. I tak jak dotąd, potwierdzamy zaufanie dla tego rządu, czekamy na wyniki śledztw, które nadzoruje minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz - podkreślił szef klubu PO Rafał Grupiński. Potwierdza to wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL. - Nie mamy w tej sprawie żadnych wątpliwości, to polityczna akcja PiS - ocenił poseł.

W debacie przewidziane zostały piętnastominutowe wystąpienia w imieniu klubów. Wniosek o konstruktywne wotum nieufności musi poprzeć większość ustawowej liczby posłów, czyli 231. Koalicja PO-PSL ma łącznie 234 posłów, zatem by wniosek zdobył odpowiednią większość musiałaby zagłosować za nim nie tylko cała opozycja, ale też co najmniej kilku posłów z klubów koalicyjnych.

Sienkiewicz zachowa stanowisko?

Poselski wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych jest skutkiem opublikowania w połowie czerwca przez "Wprost" nagrań rozmów m.in. Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. W nagraniu z lipca 2013 r. słychać jak Sienkiewicz rozmawia z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym.

Opozycja zażądała dymisji Sienkiewicza. Niektórzy politycy, także z koalicyjnego PSL, oceniali, że 53-latek nie powinien nadzorować ABW, która wyjaśnia sprawę nielegalnych nagrań. Śledztwo w sprawie podsłuchów prowadzi warszawska prokuratura.

Ludowcy w nieoficjalnych rozmowach sygnalizowali, że część z nich chce, aby szef MSW odszedł z rządu i mówili o problemie z dyscypliną przy głosowaniu. We wtorek wieczorem, po posiedzeniu klubu parlamentarnego PSL, jego szef Jan Bury poinformował, że Ludowcy zagłosują przeciwko odwołaniu ministra. PSL obowiązywać będzie dyscyplina klubowa.

Źródło: TVN24/x-news

W piątek wicepremier Janusz Piechociński mówił, że zaproponuje szefowi rządu, aby przejął bezpośredni nadzór nad służbami specjalnymi, żeby wyjaśnić sprawę podsłuchów. Doprecyzował, że jego propozycja zakłada, aby Sienkiewicz dokończył swoje obowiązki jako minister spraw wewnętrznych do czasu "dużej zmiany w rządzie na przełomie sierpnia i września".

We wtorek wniosek o odwołanie szefa MSW negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja spraw wewnętrznych. Aby odwołać ministra, potrzeba większości głosów ustawowej liczby posłów, czyli 231. Koalicja PO-PSL ma łącznie 234 posłów.

PAP/aj