Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 17.07.2014

Co dalej z rozejmem? Znowu wymiana ognia między Izraelem, a Hamasem

Izraelskie lotnictwo zbombardowało cele w Strefie Gazy. Hamas wystrzelił rakiety w stronę południowego Izraela. Nie wiadomo, czy w piątek zacznie obowiązywać rozejm. W piątek może wejść w życie bezterminowy rozejm między Izraelem a Hamasem - ugrupowaniem, które rządzi w Strefie Gazy. Porozumienie w tej sprawie zostało podpisane podczas rozmów w Egipcie - twierdzą izraelskie władze.
Jeśli konflikt się przedłuży, ONZ straci zdolność do pomocy kilkudziesięciu tysiącom ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domówJeśli konflikt się przedłuży, ONZ straci zdolność do pomocy kilkudziesięciu tysiącom ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów PAP/EPA/ATEF SAFADI

Po południu w czwartek, izraelskie władze poinformowały, że mimo wcześniejszych doniesień nie podjęły decyzji o wprowadzeniu zawieszenia broni. Potwierdziły natomiast, że ich przedstawiciel zaakceptował zawarte w Kairze porozumienie z Hamasem w tej sprawie.

Agencja Reutera podaje, że rząd premiera Benjamina Netanjahu analizuje szczegóły osiągniętego w Egipcie porozumienia. Dopiero po omówieniu wszystkich aspektów nastąpi głosowanie wewnątrz gabinetu nad porozumieniem w sprawie wprowadzenia stałego zawieszenia broni.

Doniesienia Izraela w sprawie rozejmu dementuje Hamas. Zaprzecza jakoby doszło do porozumienia między stronami. Rzecznik organizacji rządzącej Strefą Gazy powiedział, że nie zawarto rozejmu i na razie nie dojdzie do zawieszenia broni.

Konflikt izraelsko-palestyński - tu czytaj więcej>>>

Przez pięć godzin w Gazie obowiązywało w czwartek tymczasowe zawieszenie broni. Chodziło o to, aby mieszkańcy mogli przygotować się na kolejne izraelskie naloty. Jak relacjonuje ze Strefy Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, puste w ostatnich dniach ulice były zatłoczone i głośne. Na największym w mieście targu tłumy ludzi pospiesznie kupowały jedzenie. - Dobrze, że przynajmniej możemy zrobić zakupy. Musimy się spieszyć, kupujemy, ile się da, bo nie wiemy, co będzie dalej. Ja mam tu w torbie jedzenie na cały dzień – mówi wysłannikowi Polskiego Radia Ahmad.
Palestyńczycy szturmowali też Bank Palestyny, by wziąć gotówkę. Bank wypłacał też zaległe pensje urzędnikom państwowym. - Od dwóch miesięcy nie dostawaliśmy wypłat. Myślę, że w przyszłości też może być podobnie – mówi urzędnik z Gazy Mahmud.
Po pięciu godzinach tymczasowego rozejmu Palestyńczycy znów pochowali się w domach. Punktualnie o 14.00 polskiego czasu, gdy skończył się rozejm, Hamas wystrzelił kilka rakiet w stronę południowego Izraela. Od tego czasu w Gazie słychać też było kilka eksplozji po nalotach izraelskich myśliwców.
Sam rozejm nie został złamany, choć w czasie jego trwania z Gazy wystrzelono co najmniej 3 rakiety. Izrael nie odpowiedział jednak ogniem.

Liczba ofiar konfliktu po stronie palestyńskiej wzrosła do 231

Palestyńskie służby medyczne twierdzą, że w nocy i rano w Gazie zginęło w sumie osiem osób. Na kilka minut przed wejściem w życie rozejmu izraelskie czołgi ostrzelały okolice przejścia granicznego w Rafah i zabiły trzy osoby. Liczba ofiar konfliktu po stronie palestyńskiej wzrosła do 231. Po stronie izraelskiej jest jedna ofiara śmiertelna.

Strefa Gazy na krawędzi katastrofy

W wielu miejscach strefy nie ma prądu i bieżącej wody. Szpitale, do których ciągle przywożeni są nowi ranni, zmagają się z brakami leków. - Brakuje nam wszystkiego. Oceniamy, że mamy tylko 55 procent potrzebnych leków. W pierwszej kolejności staramy się zdobyć leki do przypadków nagłych, do ratowania życia. Chodzi o antybiotyki czy leki do anestezjologii - wyjaśnia doktor Hassan Halaf, dyrektor administracyjny szpitala Szifa w Gazie.

ONZ ocenia, że wody nie ma prawie milion ludzi w Gazie, a naloty zniszczyły ponad półtora tysiąca domów.

IL CHANNEL 2/x-news

<<<ONZ: Strefa Gazy o krok od tragedii humanitarnej!>>>

W środę wieczorem izraelska armia zapowiedziała, że ze względów humanitarnych w czwartek przerwie na pięć godzin ostrzał Strefy Gazy.

<<<Izrael zgodził się na krótki rozejm>>>

Zaostrzenie konfliktu

Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk.

- Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca były oparzenia spowodowane przez ogień - poinformował na początku lipca palestyński prokurator generalny Mohammed al-A'wewy. Arabowie przypuszczają, że został zabity przez Żydów z zemsty. Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek.

IAR,PAP,kh,iz

''