Wybory samorządowe: wielki powrót Zyty Gilowskiej? "Propozycja od Kaczyńskiego"

Ofertę kandydowania Zyta Gilowska miała otrzymać od samego prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Jak podaje gazeta - była wicepremier i była minister finansów nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie. PiS od dłuższego czasu szuka kandydata, który mógłby stanąć do równej walki o Ratusz z urzędującym prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem z Platformy Obywatelskiej.

- Rozpatrujemy kilka kandydatur i przed rozstrzygnięciem nie chcę komentować tych informacji - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Grzegorz Czelej, szef PiS w Lublinie. - Nasz kandydat musi spełniać szersze kryteria, dlatego jego wybór nie będzie sprawą prostą. Postawimy na osobę najlepszą z punktu widzenia lublinian i mającą największe szanse na zwycięstwo - zaznaczył.

Dziennikarzom gazety nie udało się skontaktować z Zytą Gilowską. Przedstawiciele dziennika rozmawiali za to z jej synem, który sam w 2006 roku był wymieniany jako potencjalny kandydat na prezydenta Lublina. - Nic nie wiem o kandydaturze mojej mamy, bo jestem na urlopie. Ale nie wykluczam, że coś może być na rzeczy, to byłby dobry pomysł - podkreślił Gilowski.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

"Dziennik Wschodni"/aj