Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 08.08.2014

Nawałnice nad Polską. Najtrudniejsza sytuacja na Mazowszu

Połamane drzewa, uszkodzone budynki, zalane piwnice - to bilans burz, które w ciągu ostatniej doby przeszły nad Polską.
Trwa usuwanie skutków podtopień i zalań w miejscowości Kasinka MałaTrwa usuwanie skutków podtopień i zalań w miejscowości Kasinka MałaPAP/Stanisław Rozpędzik

W piątek skutki nawałnic najmocniej odczuli mieszkańcy województw: mazowieckiego (w powiecie lipskim, w gminie Rzeczniów, podtopionych zostało 150 budynków), małopolskiego (najpoważniejsze straty odnotowano w powiecie gorlickim i nowosądeckim), lubelskim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim.
Dzień wcześniej strażacy mieli najwięcej pracy w województwach: małopolskim, świętokrzyskim i lubelskim. - Usuwaliśmy połamane drzewa i konary. Zabezpieczyliśmy budynki przez zalaniem, wypompowywaliśmy wodę z piwnic i ulic - wyliczył rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

W małopolskich powiatach limanowskim i myślenickim podtopionych bądź zalanych zostało 658 budynków. Strażacy około stu razy interweniowali też w powiatach nowosądeckim i gorlickim. Jeszcze gorzej było w środę. Wówczas strażaków wzywano ponad 200 razy.
Na Podkarpaciu intensywne i obfite opady deszczu spowodowały liczne podtopienia piwnic. Dyżurny podkarpackiej straży pożarnej Grzegorz Poterała podał, że strażacy interweniowali ponad 50 razy w Mielcu i najbliższej okolicy miasta.
Według Wojciecha Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, mimo intensywnych opadów deszczu nie pojawiło się zagrożenie powodziowe.
Poszkodowani mogą liczyć na pomoc
Zapewnił o tym w piątek minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski.
- Ludzie mogą liczyć na doraźną pomoc do 6 tys. zł, która jest wypłacana niemal natychmiastowo. To są indywidualne zasiłki, wniosek zgłasza się do wojewody i on wypłaca pieniądze ze swojego budżetu, my potem je zwracamy. To dzieje się w ciągu kilku dni - powiedział w radiowej Jedynce.
Jak dodał, są też pieniądze, które mogą być wypłacone na remont budynku. - Tutaj sytuacja jest trudniejsza, trzeba oszacować straty, są specjalne komisje gminne i później wojewoda to weryfikuje, te pieniądze są wypłacane w przeciągu tygodni - wyjaśnił.
Apel strażaków
Strażacy przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas nawałnic i burz. Usuńmy donice z parapetów i balkonów. Jeśli wychodzimy z domu, pozamykajmy okna i drzwi.
Jeśli burza zacznie się, gdy będziemy w drodze, nie chowajmy się pod drzewami, wiatami czy słupami, tylko w budynku. Jeśli jedziemy autem, zatrzymajmy się na poboczu, lub lepiej na parkingu, i przeczekajmy.
Nawałnice przechodzą nad Polską od niedzieli. Najtrudniejsza sytuacja była w niedzielę i w poniedziałek, kiedy to strażacy przeprowadzili w sumie ponad 2,3 tys. akcji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk