Porozumienie między dwiema konkurencyjnymi partiami lewicowymi coraz mniej prawdopodobne. W czasie, gdy liderzy Twojego Ruchu rozjechali się na wakacje, politycy SLD nie próżnują. - Też docierają do mnie takie pogłoski. Skoro polują, to znaczy, że wiedzą, iż tylko w swoim gronie niewiele zdziałają - mówi "Gazecie Wyborczej" Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu.
Lider partii Janusz Palikot zapewnia, że nie boi się ucieczki swoich posłów do SLD. - Do nas przychodzą nowi ludzie. Z Millerem umówiliśmy się, że nie podbieramy sobie ludzi. Atmosfera w partii jest bojowa, mamy w 200 gminach szanse na mandaty - zapewnia.
Sromotną porażkę Twój Ruch poniósł w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nie udało mu się zdobyć ani jednego mandatu, podczas gdy partia Leszka Millera zdobyła 5 miejsc w Europarlamencie. Według sondaży większym poparciem cieszy się Sojusz. Z badań przeprowadzonych pod koniec lipca przez Homo Homini wynika, że na tę partię gotowych jest głosować 9 procent respondentów, na ugrupowanie Palikota - zaledwie 2 procent.
W lipcu liderzy obu partii rozpoczęli rozmowy o współpracy. Początkowo miały one doprowadzić do zawarcia koalicji programowej w jesiennych wyborach do sejmików wojewódzkich. To się nie udało, bo Palikot ogłosił w sobotę, że jego ugrupowanie wystartuje w wyborach samorządowych samodzielnie. Nie wykluczył jednak współpracy z SLD i zapewnił, że jest gotów zawiązać koalicję wyborczą jeśli Sojusz się na to zdecyduje.
Gazeta Wyborcza/asop
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>