W czwartek zebrał się zarząd TR. Po posiedzeniu lider ugrupowania Janusz Palikot poinformował, że jego partia pójdzie do wyborów samorządowych samodzielnie, bez SLD.
Jest decyzja! Donald Tusk wyznaczył termin wyborów samorządowych >>>
- Sojusz upiera się przy rozwiązaniu, które jest dla nas nie do przyjęcia, bo oznacza de facto start z list SLD - wyjaśnił Palikot. - Dlatego Twój Ruch, przy całej woli i chęci stworzenia wspólnej listy lewicowej, w obliczu rządów Kaczyńskiego, zagrożenia Chazanem, tym, że Polska będzie pierwszym krajem wyznaniowym w zjednoczonej Europie, zdecydował się na start pod własnym szyldem - oświadczył.
Zapytany, czy nie obawia się, że ta decyzja nie przyniesie Twojemu Ruchowi sukcesu w wyborach, odparł: "trudno, trzeba w coś wierzyć".
"Szkoda"
Tak decyzję Twojego Ruchu skomentował sekretarz generalny SLD. Krzysztof Gawkowski powiedział w Polsat News, że nie rozumie tej decyzji, bo jest to "skazanie się na porażkę". Podkreślił jednocześnie, że Sojusz będzie czekał do końca września, a listy SLD "będą otwarte" na działaczy TR.
Gawkowski stwierdził, że nie chciałby politycznej śmierci Twojego Ruchu, bo jest tam wielu wartościowych ludzi. - Ludzi, którzy, mam nadzieję, po tej decyzji Palikota się otrząsną - dodał. Dopytywany, czy liczy na to, że przyjdą oni do SLD, odparł: "Tak, przyjdą do SLD, do Unii Pracy, do OPZZ, do tego projektu Lewica Razem i powiedzą: chcemy razem iść do wyborów, bo nie chcemy być w syndykacie upadłościowym, który dziś ogłosił, że chce startować sam".
Rozmowy TR-SLD
Rozmowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Twojego Ruchu w sprawie wspólnych list w wyborach samorządowych toczyły się od kilku tygodni.
W ubiegłym tygodniu lider Sojuszu Leszek Miller poinformował, że SLD zamierza zaproponować lewicowym formacjom politycznym utworzenie komitetu wyborczego pod nazwą "SLD-Lewica Razem". Dodał, że Sojusz deklaruje gotowość oddania "bez żadnych warunków wstępnych" połowy wszystkich miejsc na listach tego komitetu zainteresowanym organizacjom i działaczom.
Politycy TR stwierdzili, że nie można tworzyć koalicji bez sformułowania "Twój Ruch" w nazwie. W ubiegły piątek Palikot przekazał, że przedstawił Millerowi "propozycję ostatniej szansy" dotyczącą wspólnych list. Zgodnie z nią, obie partie miałyby wystartować pod szyldem "Lewica Razem" lub "SLD-Twój Ruch-Lewica Razem". Na wspólnych listach 30 proc. miejsc miałby mieć SLD, 30 proc. Twój Ruch, a reszta przypadłaby innym ugrupowaniom i organizacjom lewicowym. Nie zgodził się jednak na to Leszek Miller.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk