Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 29.08.2014

Separatyści wypierają ukraińskich żołnierzy

Nowoazowsk - miasto w obwodzie donieckim - nie jest pod kontrolą ukraińskich sił. Jak relacjonuje polski dziennikarz Paweł Pieniążek, przy wjeździe do miasta stoją czołgi z flagami nieuznawanej republiki "Noworosja". Są też uzbrojeni bojownicy w mundurach.

Sytuacja w mieście jest dla przedstawicieli zagranicznych mediów niebezpieczna. Dziennikarz podkreślał w rozmowie z IAR, że zagrożenie stanowią prorosyjscy separatyści, których interesował fakt, iż pochodzi on z Polski.

Dlatego też Paweł Pieniążek obserwował sytuację przy wjeździe do miasta.

Ukraińska armia wycofuje się z kolejnych miast na wschodzie kraju [relacja] >>>
W Nowoazowsku stacjonują czołgi i żołnierze bez oznaczeń. W Nowoazowsku pozostaje wielu mieszkańców, nie chcą jednak rozmawiać z dziennikarzami, niektórzy informują bojowników o pozycjach ukraińskiej armii. W samym mieście działają sklepy i sytuacja wygląda na spokojną, nie toczą się żadne walki.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Jedynie na wyjazdach z Mariupola i Nowoazowska są blokady. Na trasie nie widać żadnych wojsk ani bojowników, chociaż teoretycznie jest ono kontrolowane przez siły ukraińskie. Ruch na trasie jest nieznaczny.

W Mariupolu jest od piątku misja OBWE. Zadaniem dwóch obserwatorów jest sprawdzenie, czy są tam rosyjscy żołnierze. Takie informacje przekazała służba prasowa OBWE na Ukrainie.

Kilka dni temu rosyjska armia i separatyści otoczyli Nowoazowsk i zmusili ukraińskie wojska do opuszczenia miasta. Teraz Ukraińcy przygotowują się do obrony położonego 40 kilometrów na Zachód półmilionowego Mariupola.

Ukraińskie wojska opuściły w piątek dwie miejscowości na przedmieściach Ługańska. Według żołnierzy, zostały one całkowicie zniszczone przez rosyjskich wojskowych.

Dowódca batalionu Ajdar Serhij Melnyczuk powiedział, że jego podlegli opuścili Chriaszczuwate i Nowoswitłowkę ze względu na znaczną przewagę przeciwnika, nie tylko liczebną, ale także lepsze wyszkolenie i wsparcie wywiadu. Jego zdaniem, w działaniach rosyjskich wojskowych widać doświadczenie z Czeczenii. Żołnierze niszczą dom za domem strzałami z czołgów. Zdaniem ukraińskich wojskowych, miejscowości Chriaszczuwate i Nowoswitłowka zostały w ten sposób całkowicie zniszczone.

IAR, bk