Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Jaremczak 03.09.2014

Korwin-Mikke spał w Parlamencie Europejskim? Oświadczenie

- To, że ktoś słucha z zamkniętymi oczami, nie znaczy, że śpi - pisze na swoim profilu na Facebooku lider Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke.
Zdjęcie Janusza Korwin-Miikkego zamieścił na swoim profilu na Twitterze, Michel Reimon, austriacki europosełZdjęcie Janusza Korwin-Miikkego zamieścił na swoim profilu na Twitterze, Michel Reimon, austriacki europoseł screen: Twitter.com

- Gdybym spał, byłby to tylko dowód, że przemówienie jest POTWORNIE nudne - dodał Janusz Korwin-Mikke. - Po trzecie: gdy śp.Winston L.S.Churchill na jakiejś naradzie Torysów przymknął oczy, dwaj młodzi torysi przechodząc obok powiedzieli: "Biedny, stary Winston! On już ledwo co widzi..." na co Churchill, nie otwierając oczu: "...i słuch ma coraz słabszy... Cytat (nie całkiem się z nim zgadzam...): "Islam u człowieka jest tak samo niebezpieczny, jak wścieklizna u psa" - czytamy na stronie europosła.

Lider Kongresu Nowej Prawicy jest przeciwnikiem Unii Europejskiej.

Należy do jednych z najbardziej kontrowersyjnych polityków. W lipcu oburzenie wywołało jego wystąpienie w Parlamencie Europejskim poświęcone bezrobociu wśród młodych.

Korwin-Mikke powołał na słowa byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Fitzgeralda Kennedy'ego, który przedstawiając projekt ustawy o płacy minimalnej w USA miał stwierdzić, iż "trzeba chronić przemysł Północy przed tanią konkurencją z Południa". - Cztery miliony ludzi straciły pracę. To były cztery miliony czarnuchów. A teraz mamy 20 milionów (bezrobotnych) Europejczyków, którzy są czarnuchami Europy. Tak, 20 milionów młodych ludzi jest traktowanych jak czarnuchy - powiedział europoseł Nowej Prawicy. - Musimy zniszczyć pomysł płacy minimalnej i władzę związków zawodowych - dodał.

Polityk przemawiał po angielsku i użył słowa "niggers", obraźliwego w języku angielskim. Tłumacz w PE przełożył to słowo na "murzyni".

Wystąpienie lidera Nowej Prawicy przerwał prowadzący obrady David Maria Sassoli, prosząc o "używanie wyrażeń godnych sali PE". Zapowiedział, że zajmie się tym incydentem Prezydium PE. Słowa polskiego eurodeputowanego wywołały także poruszenie na sali plenarnej. Europoseł Zielonych Reinhard Buetikofer oświadczył, że Korwin-Mikke użył "języka rasistowskiego", dlatego powinien "spotkać się z bardziej dosadną reakcją przewodniczącego PE".

asop

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>