W czwartek podczas konferencji prasowej ma się okazać, czy Paweł Kukiz powalczy o mandat radnego.
Działacze komitetu zapowiadali, że chcą mieć na swoich listach mocne nazwiska. Radio Wrocław podaje, że prowadzono rozmowy między innymi z byłym marszałkiem sejmiku dolnośląskiego Andrzejem Łosiem. Ostatecznie jednak polityk nie wystartuje w tych wyborach.
W przyszłym tygodniu Bezpartyjni Samorządowcy mają ogłosić nazwisko kandydata na prezydenta Wrocławia.
Komitet jest firmowany przez prezydentów Lubina i Bolesławca Roberta Raczyńskiego i Piotra Romana oraz radnych sejmiku Patyka Wilda i Dariusza Stasiaka. Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy byli związani z Rafałem Dutkiewiczem. Rozstali się po tym jak prezydent Wrocławia porozumiał się z Platformą Obywatelską. Bezpartyjni Samorządowcy liczą na kilka mandatów w sejmiku województwa.
Wybory odbędą się 16 listopada.
Paweł Kukiz od dawna krytykuje to, co dzieje się w Polsce. W zeszłym roku zaangażował się w tworzenie Platformy Oburzonych. Podczas wiecu w Stoczni Gdańskiej, w marcu 2013 roku mówił, że władza lekceważy miliony Polaków. - Zrobili nam kino, Disneyland a od pewnego czasu mam wrażenie że oglądamy tylko jedną kreskówkę, jak Kaczor z Donaldem łapią się za dzioby, my z tego kina wyjść nie możemy i każą nam za to płacić - mówił.
Kukiz: ja nie jestem oburzony, ja tym rządem gardzę>>>
Zapewniał, że nie zamierza iść w stronę polityki. - Chcę tylko wyrazić swoje oburzenie, podzielane jak myślę przez miliony Polaków - deklarował. Według niego, w Polsce nie ma prawdziwie wolnych mediów a polityka w wydaniu partyjnym obraca się przeciw społeczeństwu. - Brzydzę się taką polityką - powiedział Paweł Kukiz.
Radio Wrocław.pl/asop