Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 27.09.2014

Koniec strajku pod ziemią. "Górnicy nie pójdą jednak do domu"

Górnicy z sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz zakończyli protest prowadzony kilkaset metrów pod ziemią. Teraz na terenie zakładu będą oczekiwać na wyniki rozmów z władzami.
Górnicy w Kopalni Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu podczas strajku pod ziemiąGórnicy w Kopalni Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu podczas strajku pod ziemiąPAP/Andrzej Grygiel.

Jak powiedział w Polskim Radiu 24 Patryk Kosela, rzecznik Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", górnicy nie pójdą do domów: Górnicy wraz z rodzinami będą oczekiwać na terenie zakładu na efekty rozmów z pracodawcą i stroną rządową.

Górniczy związkowcy swoją decyzję podjęli z dwóch powodów. Pierwszy z nich to odpowiedź na apel wojewody Piotra Litwy, który w piątek spotkał się pod ziemią ze strajkującymi. - To człowiek z górniczym rodowodem, który wykazał wiele trosk w sprawie rodzin górniczych z Sosnowca - mówiłSzczepan Kasiński, przewodniczący "Sierpnia 80" w KHW. Jak dodaje, drugim powodem jest odwołanie Romana Łoja z funkcji prezesa Katowickiego Holdingu Węglowego.

Więcej: Prezes i wiceprezes Katowickiego Holdingu Węglowego odwołani. Związkowcy: to oni są odpowiedzialni za strajk >>>
W sobotę o 15:00 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim Śląskim odbędzie się spotkanie władz KHW, związkowców i wojewody śląskiego Piotra Litwy, w którym uczestniczyć będą także wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, a także reprezentujący premier Jan Krzysztof Bielecki.

CZYTAJ: RADIO KATOWICE: NOWYM PREZESM KHW BĘDZIE ZYGMUNT ŁUKASZCZYK >>>

IAR/agkm

Strajkujący
Górnicy podczas strajku podziemnego w Kopalni Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz. w Sosnowcu; PAP/Andrzej Grygiel
Strajkujący
Górnicy podczas strajku podziemnego w Kopalni Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz. w Sosnowcu; PAP/Andrzej Grygiel