- Nadal codziennie nadchodzą wiadomości o walkach i ofiarach - dodała szefowa niemieckiego rządu.
Według niej, "decydujący wkład do deeskalacji sytuacji musi wnieść Rosja". Zapowiedziała zarazem, że przy okazji szczytu Azja-Europa, który rozpoczyna się w czwartek w Mediolanie, spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Spodziewane jest także spotkanie prezydenta Ukrainy i przywódcy Rosji.
Merkel podkreśliła, że decydująca jest "całkowita realizacja" ustaleń z Mińska z początku września. - Chodzi o wycofanie rosyjskiej broni, skuteczne zabezpieczenie granicy pod kontrolą OBWE, a także przeprowadzenie wyborów samorządowych we wschodniej Ukrainie i to według prawa ukraińskiego - powiedziała Merkel. Dodała, że te kwestie poruszy podczas rozmowy z Putinem.
Kanclerz Niemiec podkreśliła też, że naruszenie terytorialnej integralności Ukrainy i złamanie prawa międzynarodowego, jakim była aneksja Krymu, "nie pozostanie bez odpowiedzi". Dlatego sankcje pozostają ważnym elementem naszej taktyki służącej rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie. - Nie są jednak celem samym w sobie. Zabiegamy nadal o dialog z Rosją. Sankcje nie wykluczają dialogu - powiedziała Merkel.
WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
PAP/asop
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)