<<<Dwie osoby zatrzymane za szpiegostwo>>>
Zatrzymań dokonano na podstawie informacji zebranych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Na godzinę 13 w piątek zaplanowano posiedzenie sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Tematem posiedzenia ma być - jak napisano na stronie internetowej Sejmu - "informacja szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego związana z zatrzymaniami przeprowadzonymi w połowie października 2014 r."
- Na dzień dzisiejszy nie wiemy, jaką funkcję pełniła zatrzymana osoba, do jakich informacji miała dostęp, na jakie procesy w wojsku miała wpływ. Na pewno mamy do czynienia z czymś potencjalnie niebezpiecznym - zaznacza Marcin Kierwiński i dodaje, że liczy na uzyskanie szerszych informacji na piątkowym posiedzeniu komisji.
Poseł PiS Marek Opioła chce, by w piątek szefowie służb udzieli szerokiej informacji na temat wzmożonej aktywności rosyjskich służb specjalnych w Polsce.
- Będziemy chcieli zapytać służby kontrwywiadu wojskowego o współpracę ze stroną rosyjską. Będziemy też pytać o aktywności szpiegów rosyjskich, białoruskich i nie tylko - mówi poseł.
Poseł SLD Stanisław Wziątek przekonuje z kolei, że "zatrzymania podejrzanych o szpiegostwo to sukces polskich służb". Członek sejmowej komisji ds. służb specjalnych nie jest zaskoczony, że do takiej sytuacji doszło. Według Wziątka, najprawdopodobniej chodzi o szpiegostwo na rzecz Rosji.
- Sytuacja na Ukrainie, a także nasze zaangażowanie takie a nie inne, powoduje, iż bardziej intensywnie funkcjonują obce służby na naszym terenie - mówi poseł.
Ani prokuratura, ani MON nie podają szczegółów, w tym informacji, na rzecz jakiego państwa mieliby pracować zatrzymani. Komunikat prokuratury wojskowej ma zostać wydany dopiero w piątek.
IAR,PAP,kh