W środę służby zatrzymały dwie osoby - oficera i cywila. W piątek po godz. 13 rozpoczęło się posiedzenie speckomisji poświęcone tej sprawie. Jak podawano na stronie internetowej Sejmu, tematem posiedzenia jest "informacja szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego związana z zatrzymaniami przeprowadzonymi w połowie października 2014 r.".
- Nie mogę udzielać żadnych informacji. Kompletną informację przedstawiliśmy przed chwilą na posiedzeniu komisji - powiedział dziennikarzom płk Łuczak po wyjściu z sali posiedzeń. Dodał, że podczas rozmowy z członkami komisji nie było pytań, na które nie mógł odpowiedzieć.
W związku z podejrzeniami o pracę dla obcego wywiadu zatrzymano wojskowego z MON oraz cywilnego prawnika Stanisława Sz. Sądy - wojskowy i cywilny - rozpatrują obecnie wnioski prokuratur o areszty dla obu mężczyzn.
Źródło: TVN24/x-news
Według mediów cywil i wojskowy mieli szpiegować dla rosyjskiego wywiadu wojskowego. Prawnik o podwójnym obywatelstwie - Polski i Rosji - miał pracować w jednej ze stołecznych firm, a drugim zatrzymanym jest starszy stopniem oficer Wojska Polskiego.
Kodeks karny przewiduje za szpiegostwo od roku do 10 lat więzienia. W razie udzielenia informacji, których przekazanie może wyrządzić szkodę państwu, minimalna kara to trzy lata. W przypadku organizowania lub kierowania działalnością obcego wywiadu kara to od 5 do 15 lat lub 25 lat więzienia.
<<Polski oficer i osoba cywilna podejrzani o szpiegostwo. Szef MON: ważny dzień w walce o czystość Wojska Polskiego>>>
W ostatnich latach prowadzono w polskich sądach co najmniej kilkanaście procesów o działanie na rzecz obcego wywiadu. Sprawy o szpiegostwo są z zasady tajne, więc nie o wszystkich wiadomo. Wyroki opiewały nawet na 9 lat więzienia, były też kary w zawieszeniu.
PAP/aj