Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 31.10.2014

Państwo Islamskie atakuje z Syrii przejście graniczne z Turcją

Fanatycy z Państwa Islamskiego ostrzeliwują pogranicze turecko-syryjskie. Chcą uniemożliwić kurdyjskim bojownikom wjazd do miasta Kobani, które od półtora miesiąca próbują zdobyć.

150 kurdyjskich bojowników, tzw. peszmergów, wyposażonych w ciężką broń czeka na wjazd do Syrii, by dołączyć do sił broniących miasta Kobani przed atakami Państwa Islamskiego. Islamscy radykałowie ostrzałem terenów granicznych i przejścia w Mursitpinar próbują to uniemożliwić. Pierwszy transport peszmergów dotarł do Kobani przed rozpoczęciem ostrzału. W odpowiedzi naloty na pozycje islamistów przeprowadziło amerykańskie lotnictwo.

Bojownicy Państwa Islamskiego od półtora miesiąca szturmują Kobani, które ma dla nich strategiczne znaczenie. Szacuje się, że miasta broni około 1000 Kurdów, najeźdźców jest trzy razy więcej. Wcześniej do Kobani wjechało 50 bojowników Wolnej Armii Syrii, którzy również mają pomóc w obronie miasta.
Od wiosny islamiści przejmują kontrolę nad kolejnymi terenami w Syrii i w Iraku. Szacuje się, że tylko w ciągu ostatnich dni w północnym Iraku fanatycy dokonali egzekucji ponad 200 osób, które nie chciały podporządkować się władzy radykałów. Wśród ofiar są chrześcijanie, jazydzi i szyici, ale także sunnici, wyznający ten sam odłam islamu, co fanatycy.
Tymczasem iracka armia próbuje odbić z rąk Państwa Islamskiego rafinerię ropy naftowej w Badżi. W ciągu dwóch tygodni Irakijczycy odzyskali kontrolę nad kilkoma miastami w pobliżu pól naftowych i posuwają się w stronę Badżi. To właśnie sprzedaż ropy jest głównym źródłem dochodu fanatyków z Państwa Islamskiego.

IAR, Al-Jazeera, fc

''