Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 03.11.2014

Premier zaprasza opozycję na rozmowy. Ewa Kopacz: mam nadzieję, że wspólnie weźmiemy się do roboty

Premier Ewa Kopacz zwróciła się do liderów partyjnych z apelem o współpracę; zaprosiła ich na środę - na spotkanie w sprawie wprowadzenia budżetu obywatelskiego w każdej gminie.
Ewa Kopacz: Racja stanu jest jedna i nie ma barw politycznychEwa Kopacz: "Racja stanu jest jedna i nie ma barw politycznych"PAP/Krzysztof Świderski

Szefowa rządu zaapelowała do liderów partyjnych, aby zmianę w stosunkach między partiami rozpocząć od dyskusji na temat samorządu terytorialnego. - Jest wiele kwestii wartych omówienia i zastanowienia, między innymi budżet obywatelski. Ta idea cieszy się dużym poparciem Polaków. Warto by może wpisać ją w obowiązujące prawo. Budżet obywatelski w każdej gminie, to będzie moja propozycja - powiedziała premier w poniedziałek na konwencji wyborczej PO w Katowicach.

- Na środę zapraszam wszystkich liderów sił parlamentarnych do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chcę ich zaprosić, żeby o tym rozmawiać. Mam nadzieję, że deklaracja współpracy Jarosława Kaczyńskiego przetrwa próbę czasu i w środę pan prezes pojawi się na spotkaniu i wspólnie weźmiemy się do roboty - podkreśliła Kopacz.

"Apel o współpracę i pojednanie"

W piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef SLD Leszek Miller wyrazili gotowość do współpracy z premier w sprawie pomocy osobom, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich. Ewa Kopacz powiedziała, że deklaracja Kaczyńskiego o gotowości współpracy, napawa ją optymizmem. - Ja to usłyszałam, zauważyłam i doceniam - zaznaczyła.

- Kiedy kilka tygodni po moim expose, w którym ogłosiłam zmianę w polskiej polityce i apel o współpracę i pojednanie, Jarosław Kaczyński odpowiada na mój apel i zgłasza gotowość współpracy z rządem, bardzo się z tego cieszę. I uznaję to za kolejny, po podaniu ręki Donaldowi Tuskowi, sukces tej nowej polityki - polityki, w którą ja i my, ludzie Platformy, wierzymy - podkreśliła.

- Jeśli już po kilku tygodniach prezes PiS przyznaje, że współpraca opozycji z rządem, to rozwiązanie lepsze dla Polaków, to znaczy że cała polska polityka może się zmienić. Wierzę, bo chcę w to głęboko wierzyć, że tym razem, to trwała zmiana - dodała. Do zaproponowanej przez siebie zmiany zaprosiła również szefa SLD i "wszystkich innych liderów opozycji".

Źródło: TVN24/x-news

- Razem zamknijmy drzwi tej starej polityce. Co to oznacza dla Polaków? Oznacza, że nigdy więcej "trzech poziomów niżej", ale też nigdy więcej "pisowskich śmieci"; nigdy więcej "pan jest zerem, panie pośle", ale też nigdy więcej "unijnej szmaty". Ja chcę to dziś obiecać Polakom i apeluję do Jarosława Kaczyńskiego o takie samo zobowiązanie - podkreśliła Kopacz, nawiązując do różnych wypowiedzi polityków. - Czekam na tę zmianę, wszyscy Polacy na tę zmianę czekają - oświadczyła.

Szefowa rządu przypomniała, że w swoim expose poprosiła opozycję o 100 dni współpracy. - Poprosiłam o te 100 dni współpracy, bo wierzę we współpracę, w to, że my w Polsce musimy ze sobą rozmawiać, bo tylko wtedy, kiedy będziemy się wzajemnie szanować, Polska osiągnie sukces - zaznaczyła.

"Racja stanu jest jedna i nie ma barw politycznych"

Przypomniała, że Polska swoje największe sukcesy osiągnęła wtedy, kiedy Polacy potrafili ze sobą współpracować ponad podziałami politycznymi. - Za kilka dni będziemy obchodzić kolejną rocznicę odzyskania niepodległości, wtedy w 1918 roku, ludzie tak różni, jak Józef Piłsudski, Wincenty Witos czy Roman Dmowski, a także pochodzący ze Śląska Wojciech Korfanty, potrafili, tak jak wy to mówicie "zusammen do kupy", obronić młodą polską niepodległość - powiedziała.

Jak dodała, razem odnieśliśmy sukces także w 1989 roku, kiedy "w drużynie Lecha Wałęsy" byli m.in. Lech i Jarosław Kaczyńscy, ale także Andrzej Celiński i Jacek Kuroń. - Racja stanu jest jedna i nie ma barw politycznych - przekonywała Ewa Kopacz.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj