Donald Tusk został honorowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Partią będzie teraz kierowała Ewa Kopacz - dotychczasowa pierwsza wiceszefowa. Takie decyzje zapadły podczas konwencji Platformy Obywatelskiej w Warszawie. Zmiany wymusił awans Donalda Tuska. 1 grudnia były premier stanie na czele Rady Europejskiej.
"Myślałem: chyba jestem niezastąpiony"
Na konwencji dotychczasowy szef partii przekazał przywództwo premier Ewie Kopacz. Dziękował tym działaczom PO, którzy najbardziej przysłużyli się do wygranej partii w kolejnych wyborach. Donald Tusk, mówiąc o Ewie Kopacz, poprosił członków PO, by wspierali szefową rządu, tak, jak wspierali jego. Zaapelował też, by "wsłuchiwali się w głos wyborców".
- Bądźcie z Ewą tak jak ze mną - powiedział. Podkreślił też, że zmiana na stanowisku szefa rządu wyszła na dobre i Platformie, i Polsce.
Donald Tusk przyznał, że miał małe wątpliwości czy przyjmować propozycję objęcia stanowiska szefa Rady Europejskiej czy pozostać premierem. - Był taki moment, że sobie pomyślałem, że chyba jestem niezastąpiony. (...) Te parę tygodni pokazało, że nie tylko nie jestem nie do zastąpienia, ale można wlać nową energię, i nową siłę i dać taki impuls, że znowu uwierzycie w to, że pójdziecie po zwycięstwo - powiedział.
Dodał, że nie chodzi tu o zwycięstwo dla siebie, ani dla premier Ewy Kopacz, ale dla Polaków. - Mam osobistą satysfakcję, że schodzę ze sceny nie z powodu, że ktoś kogoś pokonał lub upokorzył, ale dlatego, że Polska uzyskała właściwe dla siebie miejsce w Europie - podkreślał Donald Tusk.
Szczęśliwy szalik dla nowej przewodniczącej PO
Na zakończenie swojego wystąpienia Donald Tusk przekazał biało-czerwony szalik z napisem "Polska" premier Ewie Kopacz. Były premier wyjaśni, że to szalik, który przyniósł szczęście, Bronisławowi Komorowskiemu w wyborach prezydenckich i jemu w staraniach o unijne stanowisko w Radzie Europejskiej. Z kolei Ewa Kopacz podarowała Tuskowi biało-czerwone pióro wieczne.
- Żegnamy go jako szefa PO, witamy jako prezydenta Europy - powiedziała premier. Podziękowała Donaldowi Tuskowi za - jak to określiła - lata stabilności i rozwoju. Według premier Donald Tusk pokazał, że skuteczność można łączyć z uczciwością. Zaproponowała też byłemu premierowi, by został honorowym przewodniczącym PO.
tvn24/X-NEWS
"PO jest europejską partią"
Ewa Kopacz mówiła również, że zmiana przywództwa w partii nie odbywa się w wyniku kryzysu i przegranych wyborów, ale sukcesu. - Jest to dowód na to, że PO jest nowoczesną, europejską partią, która potrafi zmieniać przywódców w sposób sztafetowy - zaznaczyła.
Premier zapowiedziała, że po wyborach parlamentarnych w 2015 roku odbędą się nowe wybory przewodniczącego PO, a głosować w nich będą mogli wszyscy członkowie partii.
Donald Tusk kierował Platformą Obywatelską od 2003 roku. Pod jego przywództwem partia zanotowała 7 wyborczych wygranych.
W 2011 roku po raz pierwszy po obaleniu komunizmu, jako jedyna partia, Platforma utrzymała władzę na kolejną kadencję, a Donald Tusk zachował stanowisko premiera. 1 grudnia rozpocznie pracę przewodniczącego Rady Europejskiej.
tvn24/x-news
"Dla PO władza jest celem samym w sobie"
7 lat rządów Donalda Tuska podsumował prezes PiS Jarosław Kaczyński w czasie konwencji tej partii w Szczecinie. Szef Prawa i Sprawiedliwości zarzucił ekipie Platformy Obywatelskiej ignorowanie problemów Polaków, nienależyte podejście do walki z korupcją i budowę nomenklatury. Jego zdaniem, wizerunek PO budowany jest na strachu obywateli.
- Dzięki przewadze w mediach, we władzach wszelkiego typu, dzięki temu, że choć nie było terroru, ludzie zaczęli się bać, to mogło trwać przez siedem lat. Później ten system zaczął się zużywać - powiedział prezes PiS. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, dzisiaj PO wkroczyło w nowy etap, znany z czasów komunizmu, zwany odnową socjalistyczną.
Jarosław Kaczyński nazwał manipulacją zmianę na stanowisku premiera i obietnice Ewy Kopacz.
Jarosław Kaczyński skrytykował 7 lat rządów PO i Donalda / Tuska fot:PAP/Marcin Bielecki
Uczestniczący w konwencji PIS Jarosław Gowin, lider Polski Razem, powiedział IAR, że w pełni zgadza się z prezentowaną krytyką rządu. - Jestem rozczarowany siedmioma latami rządu PO, które można było wykorzystać zdecydowanie lepiej - przekonywał Gowin. Wśród zgłoszonych przez niego postulatów znalazło się ograniczenie biurokracji i długu publicznego, reforma systemu ubezpieczeń społecznych i silny system wsparcia dla polskich rodzin.
Jarosław Kaczyński zaapelował do kandydatów PIS, by dołożyli wszelkich starań i zwyciężyli w zbliżających się w wyborach samorządowych.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/PAP/iz