Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 04.12.2014

Doroczne orędzie prezydenta Rosji. Putin oskarża Zachód o agresję gospodarczą

Władimir Putin powiedział, że sankcje Zachodu wobec Rosji nie są związane bezpośrednio z konfliktem na Krymie, ale nakładane są niezależnie od sytuacji i mają zakłócić - jak to określił - pokojowy rozwój Rosji.
Władimir Putin wygłosił orędzie do parlamentarzystówWładimir Putin wygłosił orędzie do parlamentarzystów PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Posłuchaj
  • Po raz jedenasty Władimir Putin wygłosił prezydenckie orędzie. W historii Federacji Rosyjskiej, to 21 przesłanie prezydenta do obu izb parlamentu, rządu i najwyższych władz państwa. Więcej w relacji z Moskwy Macieja Jastrzębskiego/IAR
Czytaj także

Po raz jedenasty Władimir Putin wygłosił prezydenckie orędzie. W historii Federacji Rosyjskiej, to 21 przesłanie prezydenta do obu izb parlamentu, rządu i najwyższych władz państwa.

"Historyczne połączenie się Krymu z Rosją"

Prezydent Rosji zaznaczył, że na anektowanym półwyspie mieszkają Rosjanie, jest on ważny ze strategicznego punktu widzenia, a także stanowi historyczno-duchowe centrum jedności narodowej Rosji. Prezydent oświadczył, że jego kraj udowodnił w tym roku, iż potrafi bronić swoich rodaków. Przyłączenie ukraińskiego Krymu do Federacji Rosyjskiej określił mianem wydarzenia historycznego.

Mówiąc o kryzysie na Ukrainie, podkreślił że Moskwa wspierała i zamierza wspierać byłe kraje dawnego ZSRR, w tym Ukrainę. Nazwał braterskim naród Ukrainy, który przeżył zbrojny przewrót władzy i przeżywa tragedię wojny w Donbasie. Skrytykował władze w Kijowie za karne ekspedycje przeciwko własnemu narodowi i za śmierć niewinnych obywateli.

Odpowiedzialność zrzucił na zachodnich sponsorów zbrojnego przewrotu, między innymi wskazał na nieodpowiedzialne, w jego ocenie, działania USA i Unii Europejskiej.

Władimir Putin zaznaczył, że Moskwa wsparła Ukrainę miliardami dolarów. Zauważył, że tylko wtedy gdy wszyscy będą szanowali suwerenność innych państwa, to będzie możliwe przestrzeganie międzynarodowych praw, a nie prowadzenie dialogu za pomocą rakiet i samolotów.

CNN Newsource/x-news

"Rozmawianie z Rosją z pozycji siły nie ma sensu"

Putin oświadczył, że polityka powstrzymywania Rosji nie została wymyślona wczoraj. - Sięga się po nią za każdym razem, gdy ktoś uzna, że Rosja stała się zbyt samodzielna - wskazał. Dodał, że jednak nie udało się to nawet Hitlerowi, który - jak to ujął - chciał Rosję odrzucić za Ural.

Prezydent zadeklarował, że Rosja pozostanie otwarta dla świata i nie będzie ograniczać swoich relacji z Europą i Ameryką.

Władimir Putin zapowiada, że Rosja nie da się wyprzedzić w wyścigu zbrojeń. Oświadczył, że jego kraj ma się czym bronić i zamierza rozwijać nowe technologie militarne, by - jak to określił - odstraszać wszystkich, którzy zagrażają jego interesom.

- Nie mamy w tej sprawie najmniejszej wątpliwości. Damy sobie z tym radę. Mamy po temu wszystkie możliwości - włączając w to możliwość niestandardowych działań. Nikomu nie uda się osiągnąć nad nami przewagi militarnej. Nasza armia jest nowoczesna, zaprawiona w bojach - niektórzy mówią nawet, że przyjazna - ale przede wszystkim groźna. Do obrony wolności wystarczy nam i sił, woli i odwagi - oświadczył Władimir Putin.

Podczas wystąpienia rosyjski prezydent zastrzegał wielokrotnie że Rosja nie ma wobec nikogo agresywnych, czy zaborczych intencji. Jednak każde ustępstwo jego kraju jest odbierane przez Zachód jako słabość. - Nie okażemy takiej słabości - oświadczył Putin.

"Zachodnie sankcje szkodzą Rosji"

Przyznał to Władimir Putin, ale - jak podkreślił - szkodzą też ich inicjatorom. Prezydent Rosji oznajmił również, że każdy naród ma niezaprzeczalne prawo do własnej drogi rozwoju. - Rosja zawsze będzie odnosić się do tego z szacunkiem. Dotyczy to też Ukrainy - powiedział.

Władimir Putin oznajmił, że sankcje Zachodu wobec Rosji nie są związane bezpośrednio z konfliktem na Krymie. Oświadczył, że restrykcje nakładane są niezależnie od sytuacji i mają zakłócić - jak to określił - pokojowy rozwój Rosji.

Zdaniem Putina sankcje to nie tylko nerwowa reakcja Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na rosyjskie działania na Krymie. - Jestem przeświadczony, że gdyby to wszystko się nie wydarzyło Zachód wymyśliłby jakiś inny powód, by zahamować rozwój Rosji i jej rosnącą siłę. Chodzi o to, by Rosją sterować, a jeszcze lepiej - żeby wykorzystywać ją we własnych interesach - przekonywał rosyjski przywódca.

Putin oskarżył Zachód o agresję i cynizm. Porównał naciski państw zachodnich na Rosję do polityki, prowadzonej przez Adolfa Hitlera.

Zapowiedź liberalizacji gospodarczej

Prezydent Federacji Rosyjskiej opowiedział się za rozwojem wolności gospodarczej, społecznej i obywatelskiej w Rosji. - Najważniejsze dzisiaj jest to, by pozwolić obywatelom na wykorzystanie ich potencjału. Wolność w gospodarce, sferze socjalnej i w dziedzinie inicjatyw obywatelskich to najlepsza odpowiedź na zewnętrzne ograniczenia i wewnętrzne problemy - powiedział. - Im aktywniej obywatele uczestniczą w urządzaniu swojego życia, im są samodzielniejsi gospodarczo i politycznie, tym większy jest potencjał Rosji - dodał.

Putin zaproponował wprowadzenie na cztery lata moratorium na podnoszenie podatków, pełną amnestię dla kapitałów powracających z zagranicy i utworzenie publicznego rejestru kontroli podmiotów gospodarczych ze strony służb państwowych, co ma przeciwdziałać korupcji.

Władimir Putin tradycyjnie wygłasza orędzie przed zakończeniem roku. Krótko podsumowuje w nim mijające miesiące a także wskazuje najważniejsze zagadnienia społeczne, gospodarcze i polityczne, którymi powinni zająć się parlamentarzyści i ministrowie.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

IAR/PAP/iz