Ewa Kopacz wyjaśniła w piątek na konferencji w Brukseli, że dymisje to wynik przeglądu resortów, który rozpoczęła 20 października. Dodała, że robi to po to, by mieć w ministerstwach ludzi, którym powierzy określone zadania. Przypomniała, że zadeklarowała to w expose. Zapytana, czy w innych resortach także dojdzie do dymisji, odpowiedziała: "A będą".
Premier powiedziała, że ma już doświadczonych kandydatów na nowych wiceministrów. Jak podkreśliła, w resorcie infrastruktury i rozwoju jest dużo pracy, a "osoby z doświadczeniem", które tam trafią, "to będą osoby, które będą miały bardzo konkretne zadanie i to zadanie będą musiały wypełnić w ciągu 11 miesięcy".
x-news.pl, TVN24
Z kierownictwem Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Kopacz spotkała się 11 grudnia. Centrum Informacyjne Rządu przekazało wówczas, że w trakcie spotkania omówiono m.in. bieżącą pracę resortu, plany ministerstwa na 2015 rok, kwestie związane z najważniejszymi inwestycjami infrastrukturalnymi (m.in. budową dróg krajowych, modernizacją połączeń kolejowych) oraz uruchomieniem nowej puli Funduszy Europejskich.
Resort infrastruktury i rozwoju powstał w listopadzie 2013 roku z połączenia ministerstw: rozwoju regionalnego oraz transportu, budownictwa i gospodarki morskiej - resort objęła wówczas Elżbieta Bieńkowska. We wrześniu w rządzie Ewy Kopacz szefową resortu została Maria Wasiak.
***
Po objęciu funkcji premiera Ewa Kopacz zapowiedziała, że odwiedzi ministerstwa i będzie rozmawiać z ich kierownictwami. Zaznaczyła wtedy, że na tej podstawie oceni przydatność poszczególnych wiceministrów. Przegląd resortów szefowa rządu rozpoczęła pod koniec października. Dotychczas odwiedziła ministerstwa: finansów, spraw zagranicznych, obrony narodowej, sprawiedliwości, zdrowia, administracji i cyfryzacji, infrastruktury i rozwoju.
PAP, kk