Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Juliusz Urbanowicz 23.12.2014

Co najmniej 60 dziennikarzy zginęło w tym roku

Najwięcej reporterów poniosło śmierć na Bliskim Wschodzie. Najbardziej niebezpiecznym krajem dla dziennikarzy jest Syria.
Pogrzeb afgańskiego dziennikarz Zubaira Hatamiego, który zmarł z ran odniesionych podczas ataku zamachowca - samobójcy Pogrzeb afgańskiego dziennikarz Zubaira Hatamiego, który zmarł z ran odniesionych podczas ataku zamachowca - samobójcy HEDAYATULLAH AMID/PAP/EPA.

Jak czytamy w raporcie amerykańskiej organizacji "Committee to Protect Journalists" najgroźniejszym krajem dla dziennikarzy po raz trzeci z rzędu była Syria. W tym roku zginęło co najmniej 17 osób, relacjonujących wydarzenia z tego ogarniętego wojną domową kraju. Od początku konfliktu w 2011 roku w Syrii zabitych zostało 72 dziennikarzy.
Raport CPJ wspomina też o innych krajach Bliskiego Wschodu, do których wyjazd wiązał się z dużym ryzykiem. Wymienia między innymi Irak oraz Afganistan, gdzie w kwietniu zginęła znana fotoreporterka agencji Associated Press, laureatka Pullitzera Anja Niedringhaus.
Wśród wszystkich dziennikarzy, którzy w tym roku zginęli na świecie, najwięcej było reporterów (35%) oraz fotoreporterów i operatorów kamer (27%).
Ostatnie trzy lata były najbardziej tragiczne od 1992 roku - czyli od momentu, kiedy organizacja CPJ rozpoczęła dokumentowanie liczby zabitych dziennikarzy.

JU/IAR