Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 30.01.2015

Janusz Piechociński: PSL wystawi partyjnego kandydata na prezydenta

Według nieoficjalnych informacji, Naczelny Komitet Wykonawczy Polskiego Stronnictwa Ludowego rekomendował jako kandydata ludowców na prezydenta wiceszefa partii Adama Jarubasa.
Od lewej: wiceprzewodniczący PSL, marszałek woj. świętokrzyskiego Adam Jarubas, wiceprzewodniczący PSL, europoseł Krzysztof Hetman, prezes PSL, wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, sekretarz NKW PSL Dariusz Klimczak, przewodniczący Rady Naczelnej PSL, eurodeputowany JaOd lewej: wiceprzewodniczący PSL, marszałek woj. świętokrzyskiego Adam Jarubas, wiceprzewodniczący PSL, europoseł Krzysztof Hetman, prezes PSL, wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, sekretarz NKW PSL Dariusz Klimczak, przewodniczący Rady Naczelnej PSL, eurodeputowany JaPAP/Rafał Guz

- W wyborach prezydenckich 2015 roku Polskie Stronnictwo Ludowe będzie miało własnego, partyjnego kandydata. W sobotę poznacie państwo nazwisko tego kandydata, a kandydat rozpocznie kampanię po zatwierdzeniu przez Krajową Konwencję Wyborczą, która odbędzie się w sobotę i oficjalnym ogłoszeniu daty wyborów - powiedział po piątkowym posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego Janusz Piechociński.
Lider PSL zapytany wcześniej o Adama Jarubasa, któremu część ludowców zarzuca zbyt małą rozpoznawalność, odpowiedział, że ma on już "swój dorobek". - Drugą kadencję jest świetnym marszałkiem województwa świętokrzyskiego, a w ostatnich wyborach samorządowych znacząco poprawił swój wynik. Mogę się założyć, że ma większą rozpoznawalność niż np. kandydat PiS na początku swojej kampanii - stwierdził Piechociński.
Adam Jarubas był w piątek gościem radiowej Jedynki>>>
To, że PSL wystawi w wyborach prezydenckich własnego kandydata do końca nie było pewne. Pojawiały się informacje, że ludowcy mogą po prostu poprzeć obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który nie ogłosił jeszcze swej decyzji o ewentualnym ubieganiu się o reelekcję.
Wśród polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego byli także zwolennicy wystawienia w majowych wyborach szefa PSL. Piechociński kilkakrotnie podkreślał jednak, że uważa swój start w wyborach za mało prawdopodobny argumentując, że jako minister gospodarki nie może jej "porzucić na trzy miesiące" i uczestniczyć w kampanii.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk