Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 05.02.2015

USA: ZEA wycofały się z ataków lotniczych na Państwo Islamskie

Zjednoczone Emiraty Arabskie przestały uczestniczyć w dokonywanych na terenie Iraku i Syrii pod kierownictwem Stanów Zjednoczonych koalicyjnych atakach powietrznych na Państwo Islamskie (IS) - poinformowali zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciele władz USA.
Śmierć 26-letniego pilota wstrząsnęła obywatelami JordaniiŚmierć 26-letniego pilota wstrząsnęła obywatelami JordaniiPAP/EPA/STR

Według nich, Zjednoczone Emiraty Arabskie zawiesiły swój udział w tej kampanii po rozbiciu się w Syrii jordańskiego myśliwca F-16, którego pilota dżihadyści wzięli do niewoli, a następnie zamordowali. - Mogę potwierdzić, że ZEA zawiesiły ataki powietrzne, ale niech będzie jasne, że pozostają ważnym i wartościowym partnerem, który dostarcza swego wkładu w koalicję - powiedział agencji Reuters jeden ze wspomnianych przedstawicieli władz.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Rząd USA nie potwierdził wycofania się ZEA z kampanii lotniczej przeciwko islamistom. - Nie zamierzamy potwierdzać jakichkolwiek doniesień na temat innych państw i ich operacji militarnych - oznajmiła rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki.
Efekt presji opinii publicznej
26-letni pilot wojskowy Muath al-Kasaesbeh był w niewoli IS od 24 grudnia, kiedy bojownicy zestrzelili jego myśliwiec podczas nalotu sił międzynarodowej koalicji na pozycje dżihadystów w prowincji Ar-Rakka, na północy Syrii.
Po tym, jak islamiści opublikowali film z egzekucji 26-latka, a jordańskie siły zbrojne potwierdziły jego autentyczność, król Abdullah II skrócił swą wizytę w USA, by wrócić do kraju. Los Kasaesbeha, członka plemienia, które stanowi główną podporę dynastii Haszemidów rządzących Jordanią, bulwersował Jordańczyków od wielu tygodni. Niektórzy zarzucali królowi, że wplątał Jordanię w wojnę, która narazi kraj na odwet radykałów.
- W odwecie za śmierć pilota władze jordańskie dokonały egzekucji przez powieszenie dwójki irackich dżihadystów - kobiety i mężczyzny, skazanych za udział w zamachach terrorystycznych - poinformował rzecznik rządu Jordanii.
x-news.pl, CNN
***
Koalicja przeciwko Państwu Islamskiemu - zgodnie z danymi przekazanymi przez Stany Zjednoczone - obejmuje ponad 60 państw realizujących takie zadania jak akcje zbrojne, wsparcie humanitarne, propaganda i walka z finansowaniem dżihadystów. Jak podał Waszyngton, poza USA, ataki lotnicze na terytorium Syrii wykonywały bądź wspierały Arabia Saudyjska, Katar, Jordania i Bahrajn. Wielka Brytania, Francja, Australia i Kanada przyłączyły się do koalicyjnych działań powietrznych przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Dżihadyści z Państwa Islamskiego zdołali opanować duże obszary Iraku i Syrii. Na podbitych terenach bojownicy wprowadzają barbarzyńskie prawa, oparte o radykalną wersję islamu. Celem ugrupowania, które jest spadkobiercą sunnickich ekstremistów z okresu okupacji Iraku przez siły zachodnie, jest ustanowienie państwa wyznaniowego opartego na zasadach prawa koranicznego na terenie Iraku, Syrii oraz Libanu.
PAP, kk