Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 12.02.2015

Podczas obrad w Mińsku na Ukrainę wjechały czołgi z Rosji

Około 50 rosyjskich czołgów, 40 systemów rakietowych i 40 transporterów wjechało na Ukrainę w nocy ze środy na czwartek, gdy w Mińsku trwały rozmowy pokojowe - poinformował o tym rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Na zdjęciu rosyjski czołg T90Na zdjęciu rosyjski czołg T90Wikimedia Commons/CC/Vitaly V. Kuzmin

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
- Około 50 czołgów, 40 wyrzutni rakietowych Grad, Uragan (Huragan) i Smiercz oraz tyle samo transporterów opancerzonych przekroczyło granicę w punkcie kontrolnym Izwaryne", w kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów obwodzie ługańskim - oświadczył rzecznik RBNiO Andrij Łysenko na czwartkowej konferencji prasowej.
- Wróg nadal umacnia swe pozycje w najbardziej niebezpiecznych rejonach: zwłaszcza na północnym wschodzie obwodu ługańskiego i obok Debalcewe - podkreślił. Debalcewe, gdzie w ostatnich tygodniach dochodzi do ciężkich walk, to strategiczny węzeł komunikacyjny, w połowie drogi między stolicami separatystów - Donieckiem i Ługańskiem.
Łucenko dodał, że czołgi i inny ciężki sprzęt przekroczyły granicę "wbrew oświadczeniom przedstawicieli rosyjskich władz o nieobecności rosyjskiego sprzętu wojskowego i sił na terytorium Ukrainy".
W czwartek w stolicy Białorusi, Mińsku, grupa kontaktowa w sprawie Ukrainy (OBWE, Rosja, Ukraina) oraz prorosyjscy separatyści podpisali porozumienie w sprawie ukraińskiego konfliktu, zgodnie z którym o północy z soboty na niedzielę ma wejść w życie zawieszenie broni. Wycofani mają też zostać bojownicy i broń ciężka. Uzgodniono również utworzenie strefy buforowej o szerokości od 50 do 70 km. Tekst jest wynikiem kilkunastogodzinnych negocjacji tzw. czwórki normandzkiej, czyli przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji.

PAP/agkm