Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 19.02.2015

Rolnicy wracają do Warszawy. Powstanie "zielone" miasteczko?

Kilka tysięcy rolników w centrum miasta. Stołeczna policja ostrzega kierowców przed utrudnieniami w centrum Warszawy. Część ulic, którymi przebiegają manifestacje jest wyłączona z ruchu, a na okolicznych tworzą się korki.
Rolnicy w WarszawieRolnicy w WarszawiePAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Stefan Szańkowski, NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych: przejdziemy ulicami Warszawy pod Sejm (IAR)
  • Adam Sobieraj, rzecznik warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich: nie ma zgody na zajęcie pasa ruchu przed kancelarią premiera (IAR)
  • Rolnicy zbliżają się do Sejmu. Relacja Michała Fedusio (IAR)
Czytaj także

Protesty organizują rolnicze OPZZ i NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych. Rolnicy domagają się między innymi wypłaty odszkodowań za szkody wywołane przez dziki oraz interwencji państwa na rynku trzody chlewnej.

Protest "Solidarności" Rolników Indywidualnych rozpoczął się po 10:00. Jego uczestnicy, przejdą w marszu ulicami Warszawy. Pojawią się między innymi przed Sejmem, by na koniec dotrzeć przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Rolnicze OPZZ swoją manifestację rozpoczęło natomiast o 11:00. O 14:00 delegacja protestujących chce wejść do siedziby Rady Ministrów i spotkać się z premier Ewą Kopacz.

Szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski liczy na podpisanie porozumienia z szefową rządu. W projekcie opracowanym przez związkowców znajdują się zapisy między innymi o wypłacie odszkodowań za szkody spowodowane przez dziki, o wsparciu rynku trzody chlewnej oraz o zakazie sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Protestujący domagają się także gwarancji niekarania uczestników protestów.

Źródło: TVN24/x-news

Rolnicy zapowiadają, że jeśli rząd nie podpisze porozumienia, to przed jego siedzibą powstanie "zielone" miasteczko namiotowe. Sławomir Izdebski poinformował, że jeśli protestujący zostaną w stolicy, to w piątek odprawiona zostanie dla nich msza polowa przez jednego z biskupów.

W czwartek mogą wystąpić utrudnienia w ruchu m.in. w Al. Ujazdowskich przed kancelarią premiera. - Utrudnienia w ruchu mogą pojawić się już ok. godz. 10. Apelujemy do kierowców, by wzięli to pod uwagę - oświadczył rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek. Zadeklarował, że policja jest przygotowywana do zabezpieczenia protestów. - Policjanci tak jak zwykle będą dbać o bezpieczeństwo protestujących i mieszkańców Warszawy, a także nadzorować ruch drogowy - zapewnił.
Jak dodał w czwartek od godz. 8 rano działa policyjna infolinia - 22 60 38 038, pod którą będzie można uzyskać informacje o utrudnieniach w ruchu.
- Uczestnicy protestów obiecali, że zgromadzą się na chodniku po stronie parku. Jeżeli ta deklaracja jest prawdziwa, to będzie pewnie moment, kiedy trzeba będzie Al. Ujazdowskie wyłączyć, ale będziemy robili to dynamicznie, na miejscu będą policjanci z wydziału ruchu drogowego - zapowiedziała dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewa Gawor.

Bez zgody na namioty

Miasteczko namiotowe rolników będzie nielegalne. Zarząd Dróg Miejskich nie wydał zgody na zajęcie pasa ruchu przed kancelarią premiera. To tam manifestują rolnicy i zamierzają rozbić obóz protestacyjny podobnie jak przed laty pielęgniarki.
Rzecznik warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich Adam Sobieraj powiedział, że formalności związane z legalizacją miasteczka namiotowego nie zostały spełnione. We wtorek związkowcy przesłali jedynie informację o chęci zajęcia pasa drogowego. - Myśmy w trybie pilnym chyba w godzinę po tym wniosku wysłali wezwanie do uzupełnienia dokumentacji, ale związek nie przesłał kompletu dokumentów. Do dziś nie uzupełnili tej dokumentacji, a to oznacza, że nie możemy wydać decyzji na zajęcie pasa drogowego. Jeśli miasteczko zostanie rozbite, nie będzie miało tej formalnej zgody - powiedział Sobieraj.
Ze źródeł IAR wynika, że mimo to nie należy się spodziewać natychmiastowej interwencji służb. W pierwszej kolejności rolnicy mogą otrzymać ponaglenie o uzupełnienie dokumentacji i kary finansowe.

Protesty w całej Polsce

Rolnicy z województwa lubelskiego protestują też w swoim regionie. Od 11:00 mają blokować drogę krajową numer 17 w Sitańcu koło Zamościa. Rolniczych manifestacji w tym regionie należy się również spodziewać w Bogucinie w gminie Jastków - tam będzie utrudniony przejazd przez rondo, a także na krajowej 19 Lublin-Kraśnik - w Wilkołazie. Ponadto trwają blokady na drodze wojewódzkiej nr 835 na moście w Starych Królach oraz na tej samej trasie w miejscowości Huta Turobińska. Utrudnienia będą także w miejscowości Zielona w gminie Krzczonów - także na drodze 835.

Rolnicy protestują także na Mazurach. Od 10:00 w Piszu blokują ulicę Grunwaldzką, która jest częścią tras krajowych nr 58 i 63, w okolicy stacji benzynowej.

Protestujący chodzą po przejściu dla pieszych. W manifestacji biorą udział rolnicy z powiatów piskiego, kolneńskiego, grajewskiego i oleckiego. Utrudnienia w ruchu na ulicy Grunwaldzkiej w Piszu mają potrwać do 14:00.

Rolnicze protesty odbywają się również w województwie podlaskim. Rolnicy zablokują drogi między innymi w Suwałkach i Szypliszkach. Manifestacje mają trwać 5 godzin.

Uczestnicy będą chodzić z transparentami po przejściach dla pieszych między innymi przy Rondzie Unii Europejskiej na drodze wyjazdowej z Suwałk w kierunku Augustowa, a także na drodze wojewódzkiej nr 651 w Szypliszkach. Blokadę na rondzie w Suwałkach można objechać kierując się na Płociczno. Rolnicy zamierzają co jakiś czas przepuszczać pojazdy.

IAR, to