Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 26.02.2015

Budżet na obronność. "Financial Times": kraje NATO nie spełniają zobowiązań

Tylko dwa kraje NATO, spośród sześciu wydających najwięcej na obronność, czyli USA i Francja, wypełnią w tym roku zobowiązanie dotyczące utrzymania budżetów militarnych - pisze "FT", powołując się na brytyjski think tank European Leadership Network.

Budżety na obronność ograniczą w tym roku Wielka Brytania, Kanada, Niemcy i Włochy, wyraźnie łamiąc obietnicę złożoną we wrześniu 2014 roku na szczycie w Newport.

"Financial Times" przypomina, że członkowie NATO są zobowiązani do wydawania na obronność minimum 2 proc. PKB, ale bardzo niewiele krajów trzyma się tej zasady. Raport punktujący niedociągnięcia członków sojuszu opublikowano w czasie, gdy NATO - według części komentatorów - stoi w obliczu największych wyzwań od zimnej wojny. Stanowi również dowód, że członkowie NATO głośno deklarowali konieczność przeciwstawienia się rosyjskiej agresji na Ukrainie, ale nie wywiązali się z zobowiązania dostarczenia środków - zauważa londyńska gazeta.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

„Poważna dysproporcja”

W odpowiedzi na raport rzeczniczka NATO Oana Lungescu podkreśliła, że jest "poważna dysproporcja między wyzwaniami w kwestii bezpieczeństwa a środkami przeznaczanymi na obronność".

"FT" precyzuje, że wydatki wojskowe Stanów Zjednoczonych są prognozowane w tym roku na poziomie 3,4 proc. PKB, sporo powyżej minimalnego progu 2 proc. PKB. Budżet obronny Francji stanowi 1,5 proc. PKB, ale za to w 2015 roku ma pozostać na niezmienionym poziomie.

Z kolei Wielka Brytania, która spośród członków NATO wydaje na obronność najwięcej po USA, zmniejszy swój budżet militarny z 55 miliardów dolarów w 2014 roku do 54 mld USD w roku bieżącym (spadek z 2,07 proc. PKB do 1,88 proc. PKB).

Naczelny dowódca sił NATO w Europie: sytuacja na Ukrainie stale ulega pogorszeniu >>>

Dyskusja w Niemczech

Niemcy, Włochy i Kanada wspólnie przeznaczą na obronność o 5,7 mld dolarów mniej niż w ubiegłym roku. Wszystkie te trzy kraje już teraz nie dotrzymują swoich zobowiązań - każdy z nich przeznacza na obronność jedynie po 1-1,2 proc. PKB.

Kością niezgody są zwłaszcza niewielkie wydatki na obronność w Niemczech, gdzie politycy są podzieleni w opiniach na temat roli, jaką Berlin powinien odgrywać na arenie międzynarodowej.

Siedmiu innych członków NATO, poza Francją i USA, wypełni w tym roku zobowiązania o niezmniejszaniu budżetów obronnych: Holandia, Norwegia, Polska, Rumunia i trzy kraje bałtyckie: Litwa, Łotwa i Estonia. Jak zaznacza "Financial Times", ich budżety są jednak stosunkowo niewielkie - razem wydają mniej niż wynosi połowa obecnego rocznego budżetu obronnego Wielkiej Brytanii.

- Wojnę na Ukrainie określano jako wojnę hybrydową, która jak uważano, jest nowym zjawiskiem. A wcale nie jest ona niczym nowym - mówi w radiowej Jedynce Andrzej Poczobut, dziennikarz, publicysta, działacz mniejszości polskiej na Białorusi >>>

FILM: - To jest część dużego planu, który ma przywrócić wpływ Rosji w jej sąsiedztwie, na obszarze byłego Związku Radzieckiego - powiedział Anders Fogh Rasmussen. Były szef NATO ocenił działania Rosji na wschodzie Ukrainy i apel Władimira Putina, który domaga się, żeby ukraińskie wojska broniące miasta Debalcewe złożyły broń. Według Rasmussena, ten apel to kolejny odważny krok Putina jawnie odbudowującego potęgę Rosji na wzór byłego ZSRR. - Rosjanie chcą mieć sąsiadów słabych, zależnych od siebie i nie chcą pozwolić im na integrację z Unią Europejską i NATO. Dlatego widzimy dziś konflikty nie tylko z Ukrainą, ale także z Mołdawią i Gruzją - podsumował Rasmussen.

CNN Newsource/x-news

pp/PAP/IAR