Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 18.03.2015

Zamach w Tunezji. Ekspert: wydawało się, że sytuacja w tym kraju się uspokoiła

- Atak terrorystyczny w Tunisie jest dużym zaskoczeniem - powiedział prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku. - Tunezja radzi sobie najlepiej spośród państw islamskich, jednak nawet tam nie jest bezpiecznie - ocenił Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
Zamach w Tunezji. Ekspert: wydawało się, że sytuacja w tym kraju się uspokoiłaPAP/EPA/MOHAMED MESSARA
Galeria Posłuchaj
  • Profesor Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku o zamachu w Tunezji (IAR)
Czytaj także

Według prof. Daniela Boćkowskiego z Uniwersytetu w Białymstoku, Tunezja w ostatnim czasie sprawiała wrażenie państwa bezpiecznego. Wydawało się, że po ostatnich wyborach i zaprzysiężeniu rządu demokratów sytuacja w tym kraju się stabilizuje. - Wskazywałoby to wszystko, że Tunezja się uspokaja, że będzie wzorcowym przykładem, że można te wydarzenia po Arabskiej Wiośnie ułożyć sobie - powiedział.
Prof. Boćkowski podkreślił, że w ostatnim czasie zagrożenie terrorystyczne w Tunezji wydawało się niewielkie. - W zasadzie, kiedy dochodzi do takich zamachów, kiedy one są wymierzone w budynki rządowe, w turystów, tropy wiodą tylko w jedną stronę - do islamistów. W tym przypadku - albo do jakiś lokalnych grup na terenie Tunezji, albo do organizacji powiązanych z Państwem Islamskim - stwierdził prof. Boćkowski.


"Celem zamachowców niewątpliwie była destabilizacja sytuacji"
Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas ocenił, że Tunezja radzi sobie najlepiej spośród państw islamskich, jednak nawet tam nie jest bezpiecznie. - Sytuacja w Tunezji wcale się nie poprawiła. Nie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie turysta jest tam bezpieczny. Dziś możemy powiedzieć, że Tunezja nie jest wolna od ataków - oświadczył.
Jak zaznaczył, nie wiadomo jeszcze, kto stoi za zamachem. - Może to być Al Kaida Maghrebu, może to też być coś, co nazywamy franszyzą Państwa Islamskiego - bo jest tam mnóstwo małych frakcji związanych z tym ruchem, którego wizerunkiem jest właśnie Kalifat Państwa Islamskiego. Celem zamachowców niewątpliwie była destabilizacja sytuacji w Tunezji - oznajmił.
Cieślak zauważył, że radykalne ugrupowania korzystają na szkodzie państw, w których działają. - Oni nie czerpią korzyści z turystki. Oni walczą o to, by stan państwa był gorszy, by móc zagospodarować to, co zostaje po państwach upadłych. W krajach po przewrotach będzie dochodzić do takich sytuacji - powiedział.
Zamach na muzeum, Polacy wśród rannych
Zaatakowane zostało archeologiczne i historyczne Muzeum Bardo. Znajdująca się ok. 4 km od centrum Tunisu placówka jest zaliczana do największych atrakcji turystycznych stolicy Tunezji. W chwili ataku w muzeum przebywało około stu turystów, w tym 36-osobowa grupa z Polski. Do budynku weszły oddziały terrorystyczne. W trakcie wymiany ognia zginęło dwóch uzbrojonych napastników. Siły bezpieczeństwa uwolniły wszystkich zakładników.
- W ataku zginęły 22 osoby,w tym Polacy - poinformował premier Tunezji Habib Essid. Wiadomo, że rannych zostało 11 Polaków. - Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Wojciechowski.
x-news.pl, ENEX
IAR, PAP, kk