Tym razem na tworzenie i wspieranie miejsc opieki nad najmłodszymi resort pracy i polityki społecznej wyda 151 milionów złotych. To o 50 milionów więcej niż rok temu. Do tej pory na ten cel przeznaczono prawie pół miliarda złotych.
W tym roku dofinansowanych zostanie ponad 32 tysiące miejsc opieki. Pieniądze trafią do gmin, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych. - To najlepszy rok ze wszystkich dotychczasowych. Mamy 151 milionów złotych. Najważniejsze jest obniżanie kosztów dla rodziców - mówi minister Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef resortu pracy zaznacza jednak, że chociaż widać efekty programu, to potrzeby nadal są duże. - Cztery lata temu było 571 takich miejsc, dziś jest ponad 2700, ale to wciąż za mało - powiedział minister. - Potrzeba chęci do tworzenia miejsc opieki nad najmłodszymi, większej aktywności samorządów i utrzymania wsparcia finansowego państwa, które mam nadzieję, będziemy zwiększać w następnych latach - tłumaczy minister pracy.
W tym roku program został rozszerzony o wyższe uczelnie. Dzięki temu w 43 z nich powstanie prawie półtora tysiąca miejsc opieki dla najmłodszych.
Do tej pory, w ramach programu „Maluch" najwięcej pieniędzy trafiło do Warszawy, Krakowa oraz do Bydgoszczy. Minister pracy i polityki społecznej podkreślał, że program „Maluch" jest jednym z elementów prowadzonej przez jego resort polityki prorodzinnej.
IAR,kh