Pełną wersję Programu dla Śląska rząd ma przyjąć podczas wtorkowego posiedzenia w Katowicach. W poniedziałek o programie ze związkowcami rozmawiała premier Ewa Kopacz. Wieczorem ma się odbyć spotkanie z samorządowcami.
- Oceniam te blisko dwie godziny rozmów ze związkowcami jako dobre. Zapytałam wprost, czy jest chociaż jedna osoba na sali, która jest przeciwna wdrożeniu Programu dla Śląska, który przywieźliśmy. Nie było ani jednej takiej osoby - oznajmiła szefowa rządu. - W związku z tym uważam, że zaproponowany program, który był konsultowany z ministrem finansów, w obecności ministrów gospodarki i skarbu, został zaakceptowany przez stronę związkową - dodała.
Jak powiedziała, filarami programu restrukturyzacji kopalń jest ochrona miejsc pracy i szukanie nowych rynków zbytu dla węgla.
x-news.pl, TVN24
Przygotowanie tzw. Programu dla Śląska, który ostatecznie zyskał nazwę "Śląsk 2.0 - Program wsparcia przemysłu Województwa Śląskiego i Małopolski Zachodniej" premier zapowiedziała na początku stycznia. Kontekstem były narastające protesty górniczych związków wobec pierwotnych założeń restrukturyzacji stojącej przed widmem upadłości Kompanii Węglowej.
Szefowa rządu 7 stycznia powołała międzyresortowy zespół ds. wzmocnienia potencjału przemysłowego Śląska (i Małopolski), w skład którego weszło siedmioro wiceministrów.
W załączniku do zawartego 17 stycznia porozumienia rządu ze związkami w sprawie programu naprawczego dla Kompanii Węglowej znalazł się zapis wskazujący, że: "program reindustrializacji Śląska i Małopolski (...) zostanie opracowany przy udziale strony społecznej i samorządowej (...)".
W kolejnych tygodniach odbywały się spotkania przedstawicieli międzyresortowego zespołu z samorządowcami, naukowcami i przedsiębiorcami, którzy m.in. zgłaszali swe propozycje i wnioski do programu (m.in. 37 swoich propozycji sformułował samorząd województwa śląskiego).
Pod koniec czerwca samorządowcy z województwa śląskiego sygnalizowali, że choć docierały do nich poszczególne założenia programu, nie poznali go do tego czasu w całości. Zastrzeżenia co do włączenia ich w prace nad programem zgłaszali też związkowcy.
IAR, PAP, kk