500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł, obniżenie wieku emerytalnego, a także obniżenie VAT do 22 proc. i opodatkowanie banków i hipermarketów - zapowiedziała kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera Beata Szydło.
Projekty PiS mają kosztować 39 mld zł. - Wiemy, skąd wziąć pieniądze - zapewniła Szydło. Według niej z dodatkowych wpływów z VAT, uszczelnienia systemu podatkowego, opodatkowania hipermarketów i banków można uzyskać 73 mld zł.
x-news.pl, TVN24
- Nie sposób jest bez wprowadzenia totalitarnego państwa spowodować, że wszystkie podatki będą płacone, tego się nie da zrobić - powiedział w audycji "Sygnały dnia" minister finansów.
Zapytany, czy to oznacza, że nie kupiłby żadnego pomysłu PiS, odpowiedział, że cieszy go, że "Prawo i Sprawiedliwość w swoim programie popiera coś, co w Ministerstwie Finansów wdrażamy już od pewnego czasu, mianowicie jedną instytucję pobierającą dochody". - Jesteśmy bliżej takiego momentu, w którym zamiast rozliczać się osobno z ZUS, EMEF wystarczy jedna płatność - dodał.
Jak wskazał, dzięki zmianom w aparacie skarbowym "będzie możliwe w tym roku rozliczanie się w dowolnym miejscu czy kontaktowanie się w dowolnym miejscu z organami podatkowymi, wszystko jedno, w jakim regionie się mieszka. - To jest moim zdaniem dobra strategia - ocenił.
- Sam fakt uszczelniania systemu podatkowego czy strategia uszczelniania systemu podatkowego to jest coś, co trzeba robić, coś co robimy, bo tego wymaga wolna konkurencja, uczciwość i sprawne państwo. I z tym oczywiście nie sposób się nie godzić - podkreślił.
A jakie są pomysły rządu na obniżenie podatków? - To nie jest moja rola, by w tej chwili to ogłaszać. Propozycje ogłosi pani premier - oznajmił.
W niedzielę Ewa Kopacz oświadczyła, że szczegóły w tej sprawie zostaną zaprezentowane po wakacjach. - Będzie to na pewno na początku września, być może - troszkę wcześniej. Zespoły programowe pracują, cały program będziemy chcieli zaprezentować tuż po wakacjach - wytłumaczyła.
Jedynka, PAP, kk