Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 24.09.2015

Najnowszy sondaż CBOS: zmniejsza się przewaga PiS nad PO

Zwycięstwo PiS, a oprócz niego cztery partie w Sejmie. Tak będzie jesienią wyglądał polski parlament według wrześniowego sondażu CBOS.

Według ostatniego sondażu poparcia dla partii politycznych opublikowanego przez CBOS - zmalała przewaga PiS nad PO. Obie partie dzieli obecnie 4 punkty procentowe poparcia.

W badaniu przeprowadzonym od 17 do 23 września na PiS chce głosować co trzeci czyli 34 procent z respondentów deklarujących, że pójdzie na wybory. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z poparciem 30 procent. W porównaniu z sierpniem Prawo i Sprawiedliwość straciło 2 punkty procentowe a rządząca partia zyskała 3 punkty.

Szanse na wejście do nowego parlamentu mają jeszcze: komitet wyborczy KUKIZ’15 - mający 7 procent zwolenników, na ugrupowanie Nowoczesna Ryszarda Petru chciałoby głosować 6 procent badanych a na PSL 5 procent. Poniżej wyborczego progu znalazła się Zjednoczona Lewica (SLD, TR, PPS UP, Zieloni) która zdobyła co prawda taki sam wynik jak PSL czyli 5 procent - jednak jako koalicja wyborcza spełnić musi wyższe wymagania i zdobyć co najmniej 8 procent głosów.

Wynik bliski wyborczego progu osiągnęło jeszcze ugrupowanie KORWIN, na które chciałoby głosować 4 procent badanych. Najmniejsze poparcie odnotowała Partia Razem - 1 procent.

Jaka frekwencja?

Według badania CBOS 60 procent dorosłych Polaków chciałoby wziąć udział w wyborach do Sejmu i Senatu lub czuje się w obowiązku, by taką deklarację złożyć. Wrześniowe zapowiedzi udziału w wyborach wyglądają dokładnie tak samo jak miesiąc wcześniej.

W opinii badaczy CBOS można sądzić, że kampania wyborcza, mimo wielu nowych obietnic i zapowiedzi, które pojawiły się w ostatnim okresie, jak dotąd raczej nie motywuje Polaków do większej mobilizacji. Według badaczy warto zwrócić uwagę, że deklarowana frekwencja utrzymuje się na najniższym poziomie od czasu elekcji prezydenta.

CBOS podkreśla, że frekwencja deklarowana w sondażach zawsze wyraźnie przewyższa tę faktyczną. Przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi w 2011 roku, na niespełna miesiąc przed dniem wyborów o swym pewnym uczestnictwie w głosowaniu mówiło 61 procent dorosłych Polaków. Faktycznie udział w wyborach cztery lata temu wzięło jednak niespełna 49 procent uprawnionych do głosowania, a więc o ponad 12 punktów procentowych mniej, niż wynikało z sondażowych zapowiedzi.

IAR, PAP, bk, to