Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 14.10.2015

Złamał system banku? Policja zatrzymała jednego z czołowych polskich hakerów

31-letniego hakera Tomasza G. (pseudonim Polsilver), który włamał się do systemu bankowości elektronicznej jednego z banków, zatrzymali policjanci z CBŚP i wydziału do walki z cyberprzestępczością KGP.
Posłuchaj
  • Katarzyna Balcer, rzecznik CBŚ poinformowała, że mężczyzna usłyszał m.in. zarzuty oszustwa komputerowego oraz prania pieniędzy (IAR)
Czytaj także

- Jego zatrzymanie to efekt kilkumiesięcznej pracy. Tomasz G. usłyszał już kilkanaście zarzutów dotyczących oszustwa komputerowego oraz prania pieniędzy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Częściowo przyznał się do winy - powiedziała rzeczniczka CBŚP Katarzyna Balcer. Jak dodała, śledztwo w tej sprawie - która jest rozwojowa - prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga.

Jak wynika ze śledztwa, mężczyzna współpracował z innymi hakerami. - Pokrzywdzonych zostało kilkadziesiąt osób prywatnych i podmiotów. Hakerzy doprowadzili do ponad czteromilionowych strat. Udało nam się zapobiec kradzieży kolejnych 3,5 miliona złotych - dodała Balcer.

Podczas przeszukań w mieszkaniu Tomasza G. policjanci znaleźli i zabezpieczyli komputery, nośniki pamięci, telefony komórkowe oraz kilkadziesiąt kart SIM. - Zabezpieczyliśmy także część pieniędzy, które najprawdopodobniej pochodziły z przestępstw - dodała Balcer.

Policjanci nie chcą ujawniać szczegółów działania mężczyzny. Nieoficjalnie podkreślają jednak, że należy do czołówki hakerów działających w Polsce.

Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga od maja br. prowadzi śledztwo w sprawie włamania do systemu bankowości elektronicznej jednego z banków.

TVN24 na swoim portalu poinformowało, że zarzuty, które Tomaszowi G. przedstawili śledczy, dotyczą właśnie włamania do cyfrowych sejfów Plus Banku. Sprawca - według portalu - najpierw ujawnił w sieci wykradzione dane klientów - w tym szczegóły operacji na koncie współwłaściciela banku. Później zażądał gotówki w zamian za obietnicę, że nie ujawni danych wszystkich pozostałych klientów tego banku. W przesłanym oświadczeniu Plus Bank poinformował, że nie negocjował oraz nie zdecydował się płacić szantażyście - podał TVN24.

IAR,PAP,cbsp.pl,kh