Rosyjskie wojska będą stacjonować między innymi na Wyspie Wrangla i Przylądku Szmidta.
W ubiegłym roku zostało utworzone w tamtym rejonie nowe dowództwo sił strategicznych.
Jak podkreślają eksperci, ma to związek z planowanym przez Moskwę rozszerzeniem granic o obszary Arktyki.
Jednocześnie szef resortu obrony zapowiedział, że nowe bazy wojskowe powstaną także na Czukotce i Wyspach Kurylskich. W ten sposób Rosja zabezpieczy swoje interesy w rejonie, o którego przynależność od kilkudziesięciu lat spiera się z Japonią. Cztery wyspy z łańcucha Kurylów niemal od 70 lat są przedmiotem sporu między Rosją a Japonią.
"Baza jakiej nie było za Związku Radzkieckiego"
Siergiej Szojgu dodał, że dobiega końca budowa bazy wojskowej na wyspie Kotielnyj w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich. - To taka baza jakiej nie było w czasach radzieckich, nowoczesna i z niezbędnym wyposażeniem - dodał ministe.
- Nie ukrywamy, że praktycznie zakończyliśmy tworzenie bazy na Wyspach Nowosyberyjskich, na wyspie Kotielnyj. To taka wielka baza, jakiej nie było w czasach ZSRR; to nowoczesny obiekt ze wszystkim, co niezbędne do wyposażenia tych rubieży - powiedział minister Szojgu.
Japonia i Rosja nie zawarły traktatu pokojowego
Rosja nazywa sporne wyspy Kurylami Południowymi, a Japonia - Terytoriami Północnymi. ZSRR zajął je w 1945 roku, przyłączywszy się do wojny z Japonią. W latach 1947-49 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii.
Spór sprawia, że Moskwa i Tokio po dziś dzień nie podpisały traktatu pokojowego po zakończeniu drugiej wojny światowej.
Stan wojny między Japonią a ZSRR zakończył się oficjalnie 19 października 1956 roku, gdy oba państwa podpisały w Moskwie deklarację o wznowieniu stosunków dyplomatycznych.
Tokio nigdy nie pogodziło się z utratą wysp, wokół których znajdują się bogate łowiska oraz - prawdopodobnie - złoża ropy naftowej i gazu ziemnego, a także złota i srebra. Temperaturę sporu podgrzewają wizyty, jakie - nie bacząc na protesty Japonii - na Wyspach Kurylskich składają przywódcy Rosji.
PAP/IAR/agkm