Jak wyjaśnił minister rolnictwa, praca resortu, którym kieruje, będzie koncentrowała się w obszarach: Wspólnej Polityki Rolnej i współpracy międzynarodowej m.in. w ramach Unii Europejskiej jak i projekcie umowy UE-USA w sprawach rolnych.
- Ministerstwo będzie dbało o rynki rolne, najpilniejsze działania zostaną podjęte na rynku mleka i wieprzowiny - wskazał Krzysztof Jurgiel.
Kolejną sprawą jest rozwój obszarów wiejskich oraz polityka społeczna. Zostanie opracowany pakt dla obszarów wiejskich, w którym znajdzie się polityka wiejska realizowana w ramach polityki spójności.
Przewidziane są również zmiany w funkcjonowaniu administracji rolnej. Zostanie przeprowadzony audyt agencji. Inspekcje zajmujące się bezpieczeństwem żywności zostaną połączone, powołana zostanie Agencja Rozwoju Obszarów Wiejskich o charakterze płatniczo-programowym.
Jurgiel powiedział, że jeżeli chodzi o połączenie inspekcji, to założenia nowej ustawy powinny być znane w lutym-marcu, a może ona wejść w życie od stycznia 2017 roku. Podobnie będzie w przypadku łączenia agencji, nowe przepisy mogą wejść w życie dopiero po 2017 roku.
- Dotyczy to połączenia Agencji Nieruchomości Rolnych, Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w części wypłat krajowych - wyjaśnił szef resortu rolnictwa.
- Musi być taka jedna agencja obszarów wiejskich, która będzie prowadziła politykę rozwoju na obszarach wiejskich z elementami programowania i zadaniami wynikającymi z paktu dla obszarów wiejskich. Obecnie samorząd nie ma konkretnego partnera do rozmowy o rozwoju strategicznym poszczególnych miejscowości - stwierdził.
Istotna jest też sprawa obrotu ziemią. - Jest w Polsce potrzebna konkretna ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, nie tylko odnosząca się do sprzedaży i zbywania nieruchomości. Ustawa ta musi określić rolę państwa w zakresie wspierania gospodarstw rodzinnych - oznajmił.
Jurgiel wytłumaczył, że chodzi o określenie, jaki typ gospodarowania będzie preferowany i na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy.
Minister poinformował, że resort zwróci się do ok. 150 organizacji i instytucji o przedstawienie swoich wniosków i postulatów do tego programu oraz propozycji spraw, którymi powinno się zająć ministerstwo rolnictwa.
"Nieudolność, nieskuteczność, opieszałość"
W dokumencie podsumowującym ostatnich osiem lat w resorcie rolnictwa, który został rozdany dziennikarzom, czytamy:
"Bilans zamknięcia rządów koalicji PO-PSL dla polskiego rolnictwa i polskiej wsi to nieudolność, nieskuteczność, opieszałość, brak działań wyprzedzających, arogancja wobec inicjatyw organizacji zrzeszających rolników".
Z oceny tej wynika, że sprawy rolnictwa były nieistotne w kampaniach wyborczych, a obietnice składane rolnikom nie zostały dotrzymane, m.in. dotyczy to zgody na nierówne unijne dopłaty bezpośrednie.
W dokumencie zwrócono też uwagę na zbyt późne podejmowane działań, co doprowadziło do destabilizacji rynków rolnych m.in. mleka i wieprzowiny.
Zarzucono też koalicji PO-PSL dopuszczenie do niekontrolowanej sprzedaży państwowej ziemi, jak również nie podejmowanie inicjatyw, które miałyby zmniejszać różnice w poziomie życia między miastem a wsią.
IAR, PAP, kk