Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 08.02.2016

Dymisja ukraińskiego ministra gospodarki. "Fiasko ograniczania korupcji"

Ubiegłotygodniowa dymisja ukraińskiego ministra rozwoju gospodarczego i handlu Aivarasa Abromavicziusa odsłania brak fundamentalnych reform w kraju. Ukraina ma ostatnią szansę na zapewnienie sobie wolności - pisze dziennik "Financial Times".
Posłuchaj
  • Ukraiński minister rozwoju gospodarczego Aivaras Abromaviczius podał się do dymisji. Relacja Pawła Buszko (IAR)
Czytaj także

Według brytyjskiej gazety ostatni kryzys polityczny jest odzwierciedleniem wyzwań, przed którymi stoi Ukraina. "Urodzony na Litwie technokratyczny minister Abromaviczius zrezygnował w ubiegłym tygodniu, tłumacząc, że wprowadzanie reform stało się niemożliwe (...). Jego dymisja odsłania nieustanne fiasko ograniczania korupcji i wprowadzania rządów prawa dwa lata po rewolucji na Majdanie" - ocenia dziennik w artykule redakcyjnym.

Serwis specjalny - Kryzys na Ukrainie >>>

Jak pisze "FT", rządowi, który powstał po Majdanie, udało się przeprowadzić kluczowe techniczne reformy. "Ministerstwo rozwoju gospodarczego i handlu Abromavicziusa poprawiło zamówienia publiczne, co wcześniej było siedliskiem korupcji. Trwa reforma policji na wzór zmian przeprowadzonych w Gruzji" - wymienia gazeta, dodając jednocześnie, że "bardziej podstawowe wysiłki, by wprowadzić rządy prawa, były o wiele wolniejsze".

W wywiadzie udzielonym "FT" Abromaviczius wyjaśnił, że jego dymisja powinna być "znakiem ostrzegawczym, że proces reform musi być kontynuowany z nową przejrzystością". Jego zdaniem najlepszym sposobem na zagwarantowanie, że zmiany będą wprowadzane, byłyby rząd technokratów, na którego czele stanęłaby urodzona w USA minister finansów Natalia Jaresko.

Brytyjski dziennik pisze, że korzystne mogłoby być wiosenne odświeżenie gabinetu i ulepszone porozumienie koalicyjne, w którym krok po kroku ustalono by harmonogram reform. "Jednak przedterminowe wybory byłyby stratą pieniędzy i czasu, a niekoniecznie wyłoniłyby rząd i parlament, które byłyby lepiej wykwalifikowane, by wprowadzić zmiany" - uważa "FT". Wybory mogłyby też jeszcze bardziej utrudnić wprowadzanie w życie porozumień z Mińska o zakończeniu konfliktu na wschodzie kraju.

Gazeta przypomina, że międzynarodowi kredytodawcy słusznie uzależnili dalsze wsparcie finansowe dla Ukrainy od reform, a priorytety są jasne. Niezależny prokurator do walki z korupcją i utworzone rok temu biuro muszą szybko podjąć działania. Konieczne są szersze reformy prawne, m.in. dotyczące utworzenia niezależnego sądownictwa i prywatyzacji.

"Cała proeuropejska elita musi odłożyć na bok chciwość, spory i szukanie dodatkowych zarobków, które charakteryzowały postsowiecką Ukrainę i muszą współpracować, by zbudować system pozwalający obywatelom swobodnie rozwijać się. Niemożność współdziałania będzie na rękę władzom Rosji, którym zależy na ponownym wciągnięciu Ukrainy w swoją strefę wpływów" - pisze "FT". Cytując wypowiedź amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena z grudnia dziennik dodaje, że Ukraina może mieć ostatnią szansę na zapewnienie sobie dostatniej, niezależnej przyszłości. 

FILM: Pierwszy testowy pociąg towarowy z Ukrainy właśnie dotarł do Chin. Miał tym samym zainaugurować nowy szlak handlowy, łączący Europę z Chinami i omijający Rosję. Droga wiodła z ukraińskiego portu w Iljiczewsku kontenerowcem przez Morze Czarne do Gruzji. Stamtąd koleją przez Azerbejdżan do kaspijskiego portu Alyat, ponownie kontenerowcem do Kazachstanu i dalej koleją do Chin. Nowy szlak jest najkrótszą drogą z Chin do Europy. Jest alternatywą wobec Magistrali Transsyberyjskiej przez Rosję. Zaleta nowej trasy - oprócz tego, że jest ona najkrótsza - to przede wszystkim gotowa infrastruktura, która funkcjonowała już wcześniej. Nie trzeba jej budować od nowa, a jedynie rozbudować. Odgałęzieniem szlaku będzie trasa przez Turcję do Europy. Część chińskiego eksportu będzie jednak odbywać się drogą morską do portów północnej Europy, gdyż w przypadku wielu towarów transport statkiem jest znacznie tańszy od kolei.

News Channel "24"/x-news

pp/PAP/IAR