Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 23.02.2016

Rozejm w Syrii? Opozycja stawia warunki

USA i Rosja ogłosiły, że zawieszenie broni ma zacząć obowiązywać w piątek w nocy. Opozycjoniści postulują, by najpierw dyktator Syrii zaprzestał nalotów na cywilów i umożliwił dostęp pomocy humanitarnej.

Czytaj też
syria 1200.jpg
"Rosja zachowuje się jak piroman, a przedstawia jako strażak"

Grupujący syryjską opozycję Wysoki Komitet Negocjacyjny (HNC) oświadczył w poniedziałek późnym wieczorem, że zgadza się "warunkowo" na zawieszenie broni w Syrii, które ma wejść w życie w nocy z piątku na sobotę.

- Zgadzamy się pozytywnie odpowiedzieć na międzynarodowe wysiłki na rzecz wprowadzenia w Syrii zawieszenia broni - głosi oświadczenie HNC. Komitet uzależnia jednak swą zgodę od spełnienia przez reżim prezydenta Baszara al-Assada określonych warunków.

Chcę m.in. zakończenia oblężeń miast, wstrzymania ataków z powietrza na ludność cywilną, uwolnienia więźniów i umożliwienia dostaw z pomocą humanitarną.

Ustalenia USA i Rosji

USA i Rosja, które współprzewodzą Międzynarodowej Grupie Wsparcia Syrii, zrzeszającej 17 krajów, ogłosiły w poniedziałek, że wstrzymanie walk w Syrii zacznie obowiązywać od północy z piątku na sobotę czasu lokalnego (godz. 23 w piątek czasu w Polsce).

We wspólnym komunikacie sprecyzowano, że prowadzone przez syryjską armię rządową, rosyjskie lotnictwo i dowodzoną przez USA koalicję ataki przeciwko Państwu Islamskiemu (IS) i Frontowi al-Nusra w Syrii będą kontynuowane.

Zgodnie z ustaleniami syryjski rząd oraz sprzymierzone z nim siły i zbrojne grupy opozycyjne zaprzestaną wzajemnych ataków z wykorzystaniem wszelkiego rodzaju broni, w tym pocisków rakietowych, moździerzowych czy przeciwpancernych pocisków kierowanych.

12 lutego, podczas konferencji w Monachium, udało się osiągnąć porozumienie w sprawie rozejmu w Syrii. Miał on wejść w życie w ostatni piątek, jednak zamiast przerwania walk, doszło do ich eskalacji.

Assad rozpisał wybory na kwiecień

Prezydent Syrii Baszar al-Assad rozpisał wybory parlamentarne na 13 kwietnia. Jego kancelaria poinformowała o tym w wydanym w poniedziałek oświadczeniu. Poprzednie wybory parlamentarne odbyły się w Syrii w 2012 roku. Kadencja parlamentu trwa cztery lata.

Wojna domowa w Syrii trwa od ponad czterech lat. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka - organizacji z siedzibą w Wielkiej Brytanii, dysponującej siecią informatorów w Syrii - w tym konflikcie zginęło już 240 tys. ludzi.

PAP/IAR/agkm