Policja szuka sprawców kradzieży. - Prowadzimy postępowanie związane ze zniszczeniem pomnika - powiedział Radiu Koszalin komisarz Przemysław Kimon rzecznik zachodniopomorskiej policji.
- Tablica jest zabezpieczona. Znajduje się w policyjnym depozycie. Nie uległa żadnemu uszkodzeniu. Zostanie przebadana, czy zostały na niej jakieś ślady nadające się do identyfikacji sprawcy. Po tych czynnościach zostanie przekazana władzom miasta - dodał.
- Takie przypadki zniszczeń, choć rzadko, jednak się zdarzają - powiedział komisarz.
Na kradzież tablicy z pomnika w Sławnie zareagowało rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, które przekazało ambasador Polski w Federacji Rosyjskiej zdecydowany protest. Strona rosyjska zażądała ukarania sprawców. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Pomnik zniknie?
Samorząd Sławna chce usunięcia pomnika z centrum miasta, bo stoi w miejscu gdzie ma zostać przebudowana droga. Konsultacje z mieszkańcami w tej sprawie potrwają do końca miesiąca.
Zdania mieszkańców Sławna są podzielone. Jedni twierdzą, że pomnik jest szkaradny i należy go rozebrać, drudzy że powinien zostać na swoim miejscu.
Burmistrz Sławna Krzysztof Frankenstein przekonuje, że nie chodzi tylko o kwestie estetyczne. Usunięcie pomnika planowano od lat. Już w 2009 roku radni miejscy przyjęli stosowną uchwałę. Jednak kilka lat trwały procedury związane z uzyskaniem opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i strony rosyjskiej.
Jeśli zapadnie decyzja o likwidacji pomnika, umieszczona na nim pamiątkowa tablica zostanie przeniesiona na cmentarz wojskowy. Czerwona gwiazda, która zdobiła sławieński pomnik, została przed rokiem skradziona.
Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej, bo taka jest właściwa nazwa sławieńskiego pomnika, powstał w 1953 roku w miejscu, w którym w 1945 roku pochowano 18 poległych w walkach o Sławno żołnierzy radzieckich.
IAR, PR Koszalin,kh