Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 24.05.2016

Miedwiediew na Krymie: pieniędzy nie ma, ale się trzymajcie

Premier Rosji przyznał, że brakuje pieniędzy na indeksację emerytur. Dmitrij Miedwiediew mówił o tym na anektowanym Krymie, gdzie zdenerwowani emeryci poinformowali go, że dostają od państwa na utrzymanie około 100 euro miesięcznie.
Posłuchaj
  • Premier Rosji przyznał, że brakuje pieniędzy na indeksację emerytur. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)

Wypowiedź premiera została zarejestrowana kamerą i opublikowana w internecie. Mieszkańcy Krymu poskarżyli się Dmitrijowi Miedwiediewowi na niskie emerytury. Jedna z kobiet uczestniczących w spotkaniu z szefem rządu oświadczyła, że dostaje zaledwie 8 tys. rubli, to jest około 100 euro miesięcznie. - To nie wystarcza na życie, ceny szalone, obrażacie nas - wykrzyczała mieszkanka Krymu.

Źródło: Azattyq TV / youtube.com

Na to premier odpowiedział, że takie kłopoty są w całej Rosji, bowiem nie ma pieniędzy na indeksację. - Pieniędzy nie ma. Znajdziemy, to zrobimy indeksację, a na razie trzymajcie się jakoś. Wszystkiego najlepszego, dobrego samopoczucia i zdrowia - odpowiedział jej Dmitrij Miedwiediew.

W związku z wizytą Dmitrija Miedwiediewa na okupowanym półwyspie, Ukraiński MSZ wystosował notę protestacyjną. Ukraiński resort dyplomacji wskazuje, że jest to pogwałcenie norm prawa międzynarodowego.


00:48 protest na ukrainie miedwiediew.mp3 Protest w związku z wizytą Miedwiediewa na Krymie. Relacja - Paweł Buszko (IAR)

 

Mieszkańcy Krymu od dawna narzekają na znaczący wzrost cen podstawowych towarów, wysokie bezrobocie i korupcję. Za to problemów z wynagrodzeniem nie mają Krymianie, którzy pracują w policji, wojsku i w urzędach państwowych.

IAR/mfm