Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Mateusz Maranowski 02.06.2016

Wciąż bez porozumienia w Centrum Zdrowia Dziecka

Rozmowy dyrekcji z pielęgniarkami obecnie nie są prowadzone, a protestujące powiedziały, że czekają na sygnał od dyrekcji. Protest coraz mocniej uderza w małych pacjentów.
Posłuchaj
  • Strajkujące pielęgniarki czekają na sygnał dyrekcji. Relacja Joanny Stankiewicz (IAR)

- Obecnie nie możemy powiedzieć, że kończymy strajk- powiedziała. Protestujące są umówione na kontakt telefoniczny z dyrekcją, w instytucie nie ma negocjatora z ministerstwa zdrowia.

Przez to, że pielęgniarki strajkują już 10. dzień, z hospitalizacji nie może skorzystać ponad czterysta dzieci - trafiły do innych placówek lub odwołano ich wizyty. Są to często pacjenci po operacjach lub w trakcie leczenia. Odwołano wiele zabiegów i badań, takich jak tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny, które wymagają znieczulenia i nie można ich wykonać bez pomocy pielęgniarek anestezjologicznych.

Negocjacje strajkujących pielęgniarek z dyrekcją w Centrum Zdrowia Dziecka zostały na noc przerwane, ale dzisiaj strony mają do nich wrócić. Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w CZD poinformowała, że do uzgodnienia porozumienia pozostał jeden punkt.

Późnym wieczorem Nasiłowska poinformowała dziennikarzy, że negocjacje z dyrekcją zakończyły się ok. godz. 21, a obie strony powrócą do rozmów w czwartek. - Większość punktów została omówiona i można powiedzieć, że (dyrekcja) jest gotowa do podpisania, poza jednym. Po sprawdzeniu tych punktów może będzie porozumienie, na razie nie ma - powiedziała. Nasiłowska nie wyjawiła, co jest punktem spornym. Kolejny raz powiedziała, że pielęgniarki wrócą do pracy, gdy uda się wypracować porozumienie.

Pozostał jeden sporny punkt. Coraz bliżej kompromisu w CZD. Źródło: tvn24 / x-news.pl

Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka popierają też pielęgniarki z innych placówek. Przed instytut w środę wieczorem przybyło kilkadziesiąt położnych. - Uważam, że osoby, które są wykształcone powinny godnie zarabiać i na oddziale powinno być tyle pielęgniarek, żeby nie zagrażało to życiu pacjenta - mówiła pielęgniarka, która solidaryzuje się ze strajkującymi.

Do zebranych wyszły pielęgniarki z CZD, które podziękowały za wsparcie. - Chciałybyśmy wrócić do naszych pacjentów i naszych dzieci - zapewniała jedna ze strajkujących pielęgniarek.

Poparcie dla pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka wyraził w wydanym w środę komunikacie Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Według związku pielęgniarki, po wykorzystaniu wszystkich innych możliwości, zostały zmuszone do skorzystania z prawa do strajku w walce o poprawę warunków pracy i płacy.

W środę rano pielęgniarki miały zdecydować w wewnętrznym referendum czy podpisać porozumienie z władzami szpitala, jednak do czekających dziennikarzy przed Centrum Zdrowia Dziecka nie wyszedł nikt, ani z dyrekcji, ani z protestujących.

Pielęgniarki i położne, domagając się podwyżek i zwiększenia zatrudnienia, odeszły od łóżek pacjentów 24 maja. Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CZD trwa od grudnia 2014 r.

Czytaj więcej
pielegniarki czd tlum pap 1200.jpg
Beata Szydło o strajku w CZD: najważniejsi są mali pacjenci

We wtorek przed południem szef resortu spotkał się w Instytucie z protestującymi pielęgniarkami. Minister zapowiedział wsparcie w negocjacjach.

Sytuacja finansowa szpitala od lat jest trudna. Radziwiłł na posiedzeniu komisji zdrowia ocenił ją jako dramatyczną. Zadłużenie placówki wzrosło w ostatnich latach z 68 mln zł w 2007 r. do ponad 336 mln zł. Dyrekcja szacuje, że kilka dni strajku pielęgniarek kosztowało ok. 4 mln zł.

Rada Naukowa Instytutu ocenia, że obecna sytuacja placówki jest skutkiem wieloletnich zaniedbań systemowych i podkreśla, że aby ją uzdrowić konieczne są m.in. zmiany systemu finansowania wysokospecjalistycznej opieki. Radziwiłł zapowiadał we wtorek podwyższenie wyceny specjalistycznych świadczeń pediatrycznych, m.in. takich, które są wykonywane w CZD.

Najwyższa Izba Kontroli już w 2012 r. alarmowała, że sytuacja CZD i podobnych placówek jest katastrofalna oraz że potrzebny jest kompleksowy plan naprawy, który musi obejmować nie tylko sferę gospodarowania majątkiem, ale także sposób zarządzania, politykę kadrową oraz strategię rozwoju uwzględniającą większą aktywność naukowo-badawczą.

W CZD jest zatrudnionych 791 pielęgniarek i 9 pielęgniarek kontraktowych. Pielęgniarki przekonują, że każdego dnia w szpitalu brakuje ich ok. 70. Średnia płaca pielęgniarki w Instytucie - jak podaje dyrekcja - to wraz z dodatkami 4,9 tys. zł brutto, zależy ona m.in. od stażu pracy i specjalizacji. Pielęgniarka bez doświadczenia otrzymuje płacę zasadniczą w wysokości ok. 2,5 tys. brutto, a po okresie próbnym również dodatki.

CZD dysponuje ponad pół tysiącem łóżek dla dzieci i młodzieży z najpoważniejszymi problemami zdrowotnymi oraz wieloma specjalistycznymi poradniami.

IAR/PAP/mfm