Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 03.06.2016

Program Mieszkanie Plus. "To jest angażowanie państwa, ale państwo nie ma zastąpić całego rynku"

Wsparcie budownictwa społecznego, tanie mieszkania na wynajem na państwowych gruntach, indywidualne konta dla oszczędzających na własne lokum - to filary programu Mieszkanie Plus, przedstawionego w piątek przez premier Beatę Szydło oraz resort infrastruktury i budownictwa.
Posłuchaj
  • Premier ogłosiła szczegóły Mieszkania Plus. Relacja Aleksandra Pszoniaka/IAR
Czytaj także

Prezentując program premier Beata Szydło mówiła, że najważniejszym filarem programu będzie Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, do którego zostaną wniesione m.in. grunty Skarbu Państwa. Zostaną one wykorzystane do budowy tanich mieszkań na wynajem. Mieszkania takie mają być przeznaczone przede wszystkim dla osób, która nie mają wystarczających dochodów, by otrzymać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania czy wynająć mieszkanie na warunkach komercyjnych.

"Swoisty bank ziemski"

- To będzie fundusz, który będzie przekazywał grunty Skarbu Państwa; dzięki temu mieszkania budowane na tych gruntach będą tańsze - podkreśliła premier. Dodała, że program wpisuje się w priorytet rządu, czyli wspieranie rodzin oraz że będzie to "pierwszy kompleksowy program rozwiązujący problemy mieszkaniowe Polaków".

Szef resortu Andrzej Adamczyk mówił, że Fundusz będzie "swoistym bankiem ziemskim" i że nie będzie korzystał ze środków budżetowych. Jak przypomniał, Skarb Państwa ma grunty i nieruchomości, które mogą być wykorzystane na cele mieszkaniowe. Jego zastępca Kazimierz Smoliński przyznał, że już od grudnia ub.r. prowadzona jest kwerenda dot. gruntów Skarbu Państwa, na których będą mogły być budowane mieszkania w ramach programu Mieszkanie Plus.

Adamczyk wskazał zaś, że do realizacji programu potrzebny będzie inwestor zastępczy - Narodowy Operator Mieszkaniowy. Operator ma też zająć się kwestią dostępu do mieszkań. Na podstawie zgłoszenia z odpowiednimi dokumentami, m.in. PIT, potencjalny najemca będzie otrzymywał punkty. Ma też nie być ograniczeń wiekowych, takich jak w przypadku programu MdM.

Premier Szydło zaznaczyła, że "preferowane będą rodziny wielodzietne" i w zależności od liczby dzieci będą dostawały odpowiednio dużo punktów.

TVN24/x-news

Projekt zostanie przyjęty jeszcze w tym roku

Z założeń programu wynika, że mieszkania będą dostępne w dwóch opcjach: na wynajem oraz na wynajem z dojściem do własności. Pierwsza z nich zakłada, że koszt wynajmu wyniesie od 10 do 20 zł za 1 m kw. (w zależności od lokalizacji). Jeśli najemca zdecyduje się wybrać drugą opcję, będzie musiał dopłacić do powyższego czynszu 20 proc.

Jak mówił Adamczyk, projekt powinien trafić do kancelarii premiera w III kw. 2016 r., a przyjęty przez Radę Ministrów mógłby być w IV kw.

Program mieszkaniowy ocenił w rozmowie z dziennikarzami wicepremier Mateusz Morawiecki. Przekonywał, że choć państwo nie ma zastąpić rynku, rządowy program budowy mieszkań jest bardzo potrzebny, by zwiększyć ich liczbę. Zapowiedział, że w ciągu kilku miesięcy zostaną przedstawione dane dot. kosztów programu.

- To jest angażowanie państwa, ale państwo nie ma zastąpić całego rynku. Na pewno będziemy szukali mechanizmów rynkowych, które wesprą również budowanie – zaznaczył Morawiecki. Według niego w Polsce brakuje co najmniej 1 mln mieszkań, tymczasem do użytku rocznie trafia około 100 tys. lokali. - W związku z tym program jest bardzo potrzebny – podkreślił.

Wskazał, że choć program leży głównie w kompetencjach resortu infrastruktury i budownictwa, Ministerstwo Rozwoju pomaga w jego realizacji, m.in. poprzez fundusz BGK Nieruchomości. Powołując się na słowa premier Beaty Szydło przypomniał, że program ma dotrzeć do ludzi, których nie stać na kredyt mieszkaniowy, ale potrzebują własnego lokalu, wynajmowanego – jak to ujął – "za bardzo przyzwoitą, niewielką cenę" i z możliwością wykupienia "w dalszej przyszłości".

Eksperci o planach rządu

Deweloperzy i banki nie muszą się obawiać programu Mieszkanie Plus, bo w niewielkim stopniu będzie on dotyczyć ich potencjalnych klientów - ocenił program Kamil Suskiewicz, ekspert Klubu Jagiellońskiego ds. polityki mieszkaniowej, zarządca firmy inwestującej w nieruchomości komercyjne.

Rozwiązania zaprezentowane w programie Mieszkanie Plus to dobre pomysły, nie wiadomo jednak, jak mają zostać sfinansowane – mówił natomiast analityk Home Broker Marcin Krasoń.

- Na pewno dobrym pomysłem jest stymulowanie i wspieranie najmu. W Polsce ten rynek ma ogromny potencjał rozwoju; w porównaniu do państw zachodnich niewiele osób korzysta z tej możliwości, myślę, że może dużo więcej – ocenił analityk. Jego zdaniem podejście prezentowane w koncepcji Mieszkanie Plus "może doprowadzić do lekkiej obniżki cen, z korzyścią dla potencjalnych najemców, z drugiej strony wprowadza wysoki standard tej usługi".

Opozycja o założeniach programu

- Premier mówi o realnej potrzebie społecznej - tak rzecznik PO Jan Grabiec komentuje zaprezentowane przez premier Beatę Szydło założenia programu Mieszkanie Plus.

Grabiec zgadza się, że wiele młodych osób nie stać na własne lokum i dlatego zwleka z założeniem rodziny. Polityk Platformy Obywatelskiej dodaje, że zaprezentowane przez szefową rządu rozwiązania przypominają mu zapowiedzi z kampanii wyborczej, gdzie mówi się o pewnych ideach, które dopiero przybiorą realny kształt. Nie ma żadnego projektu ustawy, (...) oczekiwaliśmy więcej - mówi.


Czytaj więcej
premier szydło 1200.jpg
Założenia do programu Mieszkanie Plus. Będzie oparty na trzech filarach

Jan Grabiec dodał, że właśnie wygasł program rządu koalicji PO-PSL Mieszkanie dla Młodych. Jak powiedział, dało to realną pomoc ponad 50 tysiącom osób. Ten program mógł być kontynuowany, wystarczyło przeznaczyć na niego środki, a te zredukowano do zera - mówił poseł PO.

Program Mieszkanie Plus przewiduje także wsparcie dla osób, które oszczędzają na własny lokal.Powstaną tak zwane Indywidualne Konta Mieszkaniowe, na których będzie można gromadzić środki. Dla oszczędzających przewidziane są premie w wysokości do kilku tysięcy złotych rocznie.

Rząd dobrze zdiagnozował problem, pytanie, czy zrealizuje zapowiedzi. Tak posłowie Nowoczesnej komentują  założenia programu Mieszkanie Plus. Katarzyna Lubnauer mówiła na konferencji prasowej, że w Polsce jest problem z tanimi mieszkaniami na wynajem. Problemem jest to, że my nie wierzymy Prawu i Sprawiedliwości - mówiła posłanka Nowoczesnej. Przypomniała, że w latach 2005-2007 PiS obiecywało wybudowanie 3 milionów mieszkań. Z tych mieszkań nie powstało żadne - mówiła.

Nowoczesna obawia się, że utworzenie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego będzie oznaczało kolejne stanowiska do obsadzenia przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości - mówiła posłanka Lubnauer. Zwracała też uwagę, że pierwsze mieszkania z rządowego programu mają być gotowe dopiero w 2019 roku, a więc przed wyborami parlamentarnymi.

Politycy Nowoczesnej zapowiedzieli, że mimo zastrzeżeń, będą wspierać program, bo w Polsce brakuje mieszkań na wynajem. Zaznaczyli przy tym, że będą patrzeć Prawu i Sprawiedliwości "na ręce", by program Mieszkanie Plus został zrealizowany.

IAR/PAP/iz