W oświadczeniu, które zostało przekazane mediom w czwartek - tydzień po referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej - przewodnicząca Narodowej Rady Szefów Policji (National Police Chiefs' Council) Sara Thornton podkreśliła, że jest "zszokowana" i "zniesmaczona" doniesieniami o atakach na społeczności imigranckie.
Brexit
Jednocześnie Thornton zaznaczyła, że nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, do jakiego stopnia ten wzrost jest związany z wynikiem unijnego plebiscytu. Wieku komentatorów wskazuje jednak, że temperatura sporu o imigrację w toku kampanii referendalnej mogła spowodować nasilenie się takich ataków.
"Kontaktując się z wieloma służbami migranci zgłaszają ataki słowne, ksenofobiczne komentarze w mediach społecznościowych, antyimigranckie ulotki i, w bardzo ograniczonych przypadkach, ataki fizyczne. Wszystkie doniesienia są badane" - napisała Thornton.
Przewodnicząca Narodowej Rady Szefów Policji zaapelowała o dalsze zgłaszanie wszystkich przypadków przestępstw motywowanych nienawiścią, dodając, że policja traktuje je niezwykle poważnie.
Ataki na polską społeczność
Polska ambasada w Londynie wydała w poniedziałek oświadczenie potępiające ataki na polską społeczność w Wielkiej Brytanii. Wśród potwierdzonych incydentów są m.in. ksenofobiczne graffiti na budynku Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego w Londynie i obraźliwe ulotki podrzucane do domów polskich rodzin w Cambridgeshire, w Anglii.
x-news.pl, Fakty TVN
Wielu Polaków, z którymi rozmawiała Polska Agencja Prasowa na ulicach Londynu, skarżyło się, że po ogłoszeniu wyników unijnego referendum usłyszeli wiele negatywnych komentarzy pod swoim adresem. Do jednej z Polek nieznany mężczyzna krzyknął, by "wracała do swojego kraju, wynosiła się z Anglii". Inna Polka przyznała, że powiedziano jej, iż "powinna się cieszyć tym, że tu pracuje dopóki może, ale na szczęście, już niedługo".
Przeprowadzony przed czwartkowym plebiscytem sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na temat opinii Polaków mieszkających w Zjednoczonym Królestwie wykazał, że blisko 40 proc. z nich obawia się po Brexicie nasilenia postaw antyimigranckich.
PAP, kk