Dwa dni po piątej już próbie nuklearnej północnokoreański minister spraw zagranicznych oskarżył Stany Zjednoczone o "ignorowanie strategicznej pozycji Korei północnej w roli mocarstwa."
- Jest to równie głupie jak próbować zacisnąć Słońce w pięści - powiedział cytowany przez północnokoreańską agencję KCNA rzecznik ministerstwa.
W oświadczeniu rzecznik MSZ przedstawił piątkową próbę jako konieczną odpowiedź na zagrożenie nuklearne płynące z USA. Zapowiedział też, że Pjongjang będzie rozwijał swą politykę odstraszania "pod względem jakości i ilości".
źródło: RUPTLY/x-news
Tymczasem południowokoreańska agencja Yonhap, związana z rządem i finansowana ze środków publicznych, poinformowała o gotowym planie ataku na Koreę Północną.
- Wszystkie dzielnice Pjongjangu, szczególnie te, w których może ukrywać się północnokoreański przywódca, zostaną całkowicie zniszczone przez pociski balistyczne i pociski burzące, jak tylko Północ wykaże oznaki użycia arsenału nuklearnego - ujawniło źródło wojskowe w Seulu, cytowane przez Yonhap.
- Innymi słowy, stolica Północy ulegnie totalnemu zniszczeniu i zostanie wymazana z mapy - dodało źródło.
Jak komentuje BBC, Korea Południowa wykorzystują taką samą mrożącą krew w żyłach retorykę, jakiej często używa jej północny sąsiad w odniesieniu do południowokoreańskiego rządu.
Ministerstwo obrony narodowej przedstawiło szczegóły tego planu parlamentowi w odpowiedzi na piątkową próbę jądrową Pjongjangu. Seul już w połowie sierpnia ogłosił, że zamierza znacznie rozbudować swój arsenał pocisków balistycznych i manewrujących dla obrony przed rosnącym zagrożeniem ze strony reżimu Korei Północnej.
źródło: RUPTLY/x-news
Północnokoreańskie media państwowe poinformowały w piątek, że Pjongjang przeprowadził udany test głowicy jądrowej w 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej oraz że kraj jest w stanie instalować głowice nuklearne na strategicznych pociskach balistycznych.
IAR/PAP/fc