Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 03.12.2008

Porozumienie albo wybory?

PO nie wykluczają porozumienia z SLD. Jeśli się to nie uda, może dojść do przedterminowych wyborów.

- Rozmowy koalicji z Lewicą na temat odrzucania prezydenckich wet, póki co, nie przynoszą żadnego skutku – poinformował szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. Poseł ludowców nie wykluczył rozpisania wcześniejszych wyborów, jeśli nie uda się porozumieć z SLD.

- Rozmowy są, ale skutków nie przynoszą, bo niewiadomo z którą lewicą rozmawiać - powiedział Żelichowski. Poseł podkreśla, że lewica musi cała stanąć po jednej stronie. - A jest tak podzielona, że jak się zgodzi szef klubu Wojciech Olejniczak, to się szef SLD Grzegorz Napieralski nie zgodzi. A jak się zgodzi Napieralski, to się nie zgodzi Olejniczak - argumentował.

Komentując prezydenckie weta, poseł PSL powiedział, że jeśli nie uda się ich odrzucić należy przeprowadzić wcześniejsze wybory parlamentarne. - Albo pójdziemy na pełny kompromis i wyjdziemy naprzeciw oczekiwań Lewicy i odrzucimy weta prezydenta, albo przetrwamy przy tej totalnej destrukcji państwa. Bo tak na dobrą sprawę mamy dwa państwa: jedno przy prezydencie, drugie przy rządzie i te państwa się nawzajem zwalczają - ocenił.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nie wykluczył rano, że dojdzie do zawarcia koalicji parlamentarnej z Sojuszem Lewicy Demokratycznej w związku z wetami prezydenta. - Weta pana prezydenta oznaczają, że w większym stopniu koalicja rządząca będzie musiała uwzględniać punkt widzenia, stanowisko i oczekiwania opozycji lewicowej – powiedział Bronisław Komorowski w „Sygnałach dnia”.

Współpraca z lewicą ws. odrzucenia prezydenckich wet było głównym tematem spotkania posłów PO z kierownictwem SLD. Jak informował przewodniczący klubu Platformy Zbigniew Chlebowski rozmowy te toczą się już od jakiegoś czasu. Dodał, że rozmawiał o tym we wtorek z Wojciechem Olejniczakiem. - Zależy nam na tym, żeby rzeczywiście rozmawiać i w wielu przypadkach zbudować taką koalicję, która skutecznie odrzuci weta prezydenckie – podkreślił Chlebowski.

Marszałek Komorowski nie wykluczał, że porozumienie z SLD przybierze formalną postać. Być może PO i PSL podpiszą umowę o koalicji parlamentarnej. - To jest kwestia uzgodnienia i ustalenia politycznego. Ja nie wykluczam i takiej możliwości – tłumaczył marszałek.

Zawarcie koalicji parlamentarnej wykluczył jednak przewodniczący SLD, Grzegorz Napieralski.

Nie wykluczone, że w ramach współpracy przy odrzucaniu prezydenckiego „nie” do ustaw SLD, PO i PSL wspólnie doprowadzą do przejęcia mediów publicznych. Jak poinformował Chlebowski, w środę projekt ustawy medialnej przygotowanej przez rząd zostanie przekazany lewicy. Przewodniczący klubu PO zapowiedział, że jego partia jest gotowa do negocjacji w tej sprawie. - Nigdy ten projekt nie trafi do Sejmu, jako oficjalny druk sejmowy, jeśli nie będzie uzgodnienia na etapie tych prac - zaznaczył.

(sż, pap)