Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 10.01.2017

Smog nad Polską nadal groźny. Wysokie zanieczyszczenie powietrza utrzyma się także dziś

Najnowsze dane ze stacji pomiarowych pokazują wysokie stężenia zanieczyszczeń w powietrzu na Śląsku i w centralnej Polsce. W Rybniku dobowa norma pyłu PM10 została przekroczona 16 razy. W Zabrzu 14.
Posłuchaj
  • Wysokie zanieczyszczenie powietrza utrzyma się także dziś. Relacja Natalii Żyto (IAR)
  • Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego mówi, że mamy najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie (IAR)
Czytaj także

Oznacza to, że przebywanie na zewnątrz stanowi zagrożenie dla zdrowia. Najwięcej toksycznych pyłów jest w okolicach Zabrza, Częstochowy, Żywca, Radomska oraz Wodzisławia Śląskiego i Rybnika.

Wysokie zanieczyszczenie powietrza w centralnej i południowej Polsce może utrzymać się do środy. W ostatnich dniach tamtejsze stacje pomiarowe wykazały, że poziomy alarmowania zostały przekroczone.

Ciężka sytuacja wynika m.in. z warunków atmosferycznych, czyli niskiej temperatury i braku wiatru.



Sytuacja w Warszawie jest lepsza, niż w weekend, kiedy normy były przekroczone kilkukrotnie.



Smog jest groźny przede wszystkim dla dzieci i seniorów, szczególnie tych z problemami układu oddechowego. Zdaniem ekspertów, za fatalną jakość powietrza odpowiada niska temperatura, brak wiatru i przede wszystkim to, czym palimy w naszych domach.

- Najwięcej zanieczyszczeń do środowiska dostaje się poprzez spalanie niskiej jakości paliw domowych w piecach - mówi Leszek Karski z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego mówi, że potrzebne są centralne rozwiązania. - Brakuje realnych działań, takich jak wymiana kotłów węglowych na inne urządzenia - zaznacza.

Barbara Toczko z Głównego Inspektoratu Środowiska mówi, że przy takim zanieczyszczeniu lepiej zostać w domu. - Nadużyciem jest natomiast porównywanie polskich miast do Pekinu, bo tam wysokie zanieczyszczenie utrzymuje sie cały czas - dodaje.

Od czwartku poprawa?

Sytuacja powinna poprawić się w czwartek, wraz ze zmianą pogody, która przyniesie ocieplenie, opady i silny wiatr.

Z powodu wysokiego stężenia pyłów w poniedziałek w stolicy można było bezpłatnie korzystać z komunikacji miejskiej. Podobne decyzje podjęły także m.in. władze Krakowa, Kielc i Rybnika, gdzie dodatkowo prezydent miasta w trosce o dzieci i młodzież odwołał zajecia we wszystkich szkołach i przedszkolach

TVN24/x-news

Rodzice uważają, że odwołanie zajęć w szkołach to bardzo dobry pomysł. Mówią, że nie wypuszczają dzieci z domów, niektórzy sprawdzają stopień zanieczyszczenia powietrza w specjalnych aplikacjach internetowych.

Także dyrektor przedszkola numer 17, Janina Czaja, uważa, że decyzja o odwołaniu zajęć była potrzebna. W ostatnich dniach powietrze jest bowiem tak zanieczyszczone, że nie widać ogrodu przedszkolnego ani pobliskich budynków.

Agnieszka Skupień z rybnickiego magistratu powiedziała, że choć lekcje zostały odwołane do jutra, szkoły są otwarte. Rodzice, którzy nie mogą zostawić dzieci w domach lub zapewnić im opieki, mogą przyprowadzić pociechy do szkoły. Nauczyciele będą tam prowadzić zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. W Rybniku można też dziś korzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej.

Rząd zajmie się smogiem

17 stycznia problemem smogu zajmie się rząd; Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów został zobowiązany do wypracowania rozwiązań - poinformowała premier Beata Szydło.
W poniedziałek wieczorem premier Beata Szydło opublikowała na Twitterze pismo, w którym zwraca się do przewodniczącego KERM, wicepremiera Mateusza Morawieckiego - "w związku z zaistniałym zagrożeniem związanym z wysokim stężeniem zanieczyszczeń powietrza (smogiem) na znacznym obszarze kraju" - "o wprowadzenie pod obrady najbliższego Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów tej kwestii w celu przygotowania stosownych rekomendacji dla Rady Ministrów na 17 stycznia 2017 r.".



O tym, że kwestia czystości powietrza w kraju ma być tematem najbliższego posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, premier poinformowała już wcześniej na konferencji prasowej.

Polska europejską stolicą smogu?

Brytyjski dziennik "Financial Times" nazywał na początku roku Polskę "europejską stolicą smogu". Gazeta donosi, że w grudniu na południu Polski odnotowano wyższe stężenie szkodliwych substancji, niż w Pekinie.

Rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Siergiej mówi, że te wyniki nie są dla niego zaskoczeniem. Polska jest bowiem najbardziej zanieczyszczonym krajem Unii Europejskiej. Niedawno w Zakopanem stężenie szkodliwych substancji w powietrzu było wyższe niż w Delhi. Zdaniem Piotra Siergieja, sytuacja jest najgorsza na południu kraju. Wysokie skażenie występuje nie tylko w dużych metropoliach ,ale również w mniejszych miastach, takich jak Opoczno, Żyrardów czy Piotrków Trybunalski.

Polski Alarm Smogowy przeprowadził analizę zanieczyszczenia powietrza w roku 2016. Poziom alarmowy w Paryżu wynosi 80 mikrogramów, natomiast w Polsce 300. Piotr Siergiej powiedział, że sprawdzono, w ilu miastach wprowadzono by alarm smogowy, gdyby przyjęto francuski poziom alarmowy. W Krakowie i Rybniku takich dni byłoby 47, czyli w tych miejscowościach przez 1,5 miesiąca jazda samochodem powinna być zakazana. Takie poziomy w Polsce występują bardzo często, niestety nikt nic z tym nie robi - dodaje Piotr Siergiej.

Rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego podkreślił, że przez zanieczyszczone powietrze żyjemy o 9 miesięcy krócej. Liczba zgonów spowodowana szkodliwymi substancjami wynosi w Polsce około 48 tysięcy rocznie. Dla porównania, w tym samym czasie w wypadkach drogowych ginie 3 tysiące osób. Długotrwałe wdychanie skażonego powietrza powoduje poważne choroby serca i układu krążenia - podkreślił Piotr Siergiej.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, przytoczonych przez "Financial Times", w zestawieniu 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast są 33 polskie miejscowości.
Sejmik województwa małopolskiego przyjął uchwałę antysmogową dla Krakowa. Zakazuje ona palenia węglem i drewnem. Regulacja wejdzie w życie 1 września 2019 roku.

Co to jest smog?

Już sama jego nazwa wskazuje, że powstaje wskutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych: znacznego zamglenia i bezwietrznej pogody. Słowo smog pochodzi od połączenia dwóch angielskich słów: smoke (dym) i fog (mgła). W jego skład wchodzą szkodliwe związki chemiczne (tlenek azotu oraz tlenki siarki) i pochodzące zwykle ze spalania węgla, drewna lub biomasy cząstki stałe - PM10. Jest to skrót od nazwy cząstek stałych unoszących się w powietrzu o rozmiarze poniżej 10 mikrometrów.

Do niekorzystnych zjawisk pogodowych sprzyjających tworzeniu się smogu należą: duża wilgotność, mgły i braku wiatru. Za rekordowy grudniowy poziom zanieczyszczeń odpowiedzialny jest wyż Wolfgang, który kieruje powietrze do dołu i zatrzymuje zanieczyszczenia nad miastem. Układ ciśnienia powoduje osiadanie powietrza, w którym zatrzymują się zanieczyszczenia fabryk i samochodów. To wszystko zostaje przy samej powierzchni ziemi i jest przez nas wdychane.

kh