Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Petar Petrovic 07.02.2017

Kryzys migracyjny. Czy Węgrzy godzą się na przyjmowanie azylantów? Jest sondaż

Większość Węgrów (60 proc.) jest przeciwna przyjmowaniu przez ich kraj jakichkolwiek osób ubiegających się o azyl – wynika z sondażu instytutu Tarki, którego rezultaty opublikował dziennik „Nepszava”.

W sondażu postawiono pytanie: „Czy Węgry powinny przyjmować wszystkich ubiegających się o azyl, nie przyjmować żadnego, czy też rozważać, kogo przyjąć?”.

60 proc. ankietowanych odparło, że żadnego, 38 proc. – że należy rozważać, kogo przyjąć, a tylko 2 proc. - że trzeba przyjmować wszystkich.

Według analityka instytutu Tarki i pracownika Uniwersytetu im. Loranda Eoetvoesa w Budapeszcie Endre Sika, „odsetek opowiadających się za rozważaniem (wniosków o azyl) spadł do rekordowo niskiego poziomu, a odsetek osób przyjaznych wobec uchodźców jest wciąż znikomy”. Tarki prowadzi badanie od ponad 20 lat.

FILM: Szef MSWiA zwrócił uwagę, że rząd PiS jest przeciwny rozdzielaniu imigrantów na poszczególne państwa. Wskazał na rozwiązanie odsyłania ich m.in. do krajów północnej Afryki, lub bliskiego Wschodu.

Wyniki pokazują przy tym, że w lipcu i październiku 2015 roku odsetek osób opowiadających się za rozważaniem wniosków ludzi ubiegających się o azyl wzrósł po spadkowym trendzie poprzedniego półrocza do odpowiednio 56 i 60 proc., osób przeciwnych jakimkolwiek uchodźcom – spadł do 39 i 36 proc., a przychylnych im – do 5 i 4 proc.

Sik uważa, że jednym z wyjaśnień tego zjawiska może być to, że „latem i wczesną jesienią (2015 roku), gdy migracja była rzeczywiście masowa”, autentycznie „było się nad czym zastanawiać, albo innymi słowami prowadzić +realpolitik+”.

Analityk ocenia, że gdy w październiku 2015 roku urwał się napływ uchodźców, a rząd zaczął "naciskać moralny guzik alarmowy”, m.in. organizując rok później referendum w sprawie obowiązkowych kwot relokacji uchodźców, „ponownie zmniejszyło się pole manewru osób opowiadających się za rozważaniem (wniosków od azyl) i przyjaznych wobec obcych, a otworzyła przestrzeń dla wzrostu otwartej wrogości wobec obcych”.

Blisko połowa spośród ponad miliona uchodźców, którzy w 2015 roku trafili do Europy, w większości uciekając przed konfliktami na Bliskim Wschodzie, przedostała się przez terytorium Węgier. Kiedy jednak władze węgierskie wzniosły we wrześniu i październiku 2015 roku ogrodzenie na granicy z Serbią i Chorwacją, napływ imigrantów na terytorium kraju radykalnie się zmniejszył.

pp/PAP