W czasie wizyty w pokoju uczestnicy zabawy przenoszą się do Polski z drugiej połowy lat 40. XX wieku i jako grupa żołnierzy wyklętych otrzymują zadanie odbicia więźnia z aresztu UB.
Karol Madaj Niestety ta historia jest smutna i tutaj też pokazujemy, że ta walka żołnierzy wyklętych była w sumie skazana na niepowodzenie
Podczas zabawy poznają bohaterów podziemia niepodległościowego oraz realia życia w czasach stalinowskich.
- Niestety ta historia jest smutna i tutaj też pokazujemy, że ta walka żołnierzy wyklętych była w sumie skazana na niepowodzenie. Taką mamy historię, ale jest też w tym pozytywna myśl, komuniści chcieli, żeby schować żołnierzy podziemia w bezimiennych grobach, żeby nawet nie mieli pogrzebu, żeby ich nazwiska i imiona nie były znane, a teraz wy możecie to odwrócić, czyli pamiętać o tych ludziach - tak o idei Pokoju Zagadek jego pierwszym gościom mówił Karol Madaj z Biura Edukacji Narodowej IPN.
Żołnierze Wyklęci serwis specjalny
Niektóre eksponaty Pokoju Zagadek są oryginalnymi przedmiotami z końca lat 40. XX wieku.
W scenografii wykorzystano m.in. oryginalne drzwi do celi z więzienia w Pułtusku, rozbitego 25 listopada 1946 r. przez oddział Stanisława Łaneckiego "Przelotnego".
Gra wymaga od uczestników analitycznego i krytycznego myślenia, szybkiego kojarzenia faktów, kreatywności i spostrzegawczości oraz - przede wszystkim - działania zespołowego.
Nie trzeba mieć żadnej wiedzy, zdobywa się ją w trakcie gry.
Wstęp do Pokoju Zagadek jest bezpłatny, po wcześniejszej rezerwacji terminu.
zi